W konferencji, zorganizowanej przed budynkiem Centrum Kultury, wzięli udział: prezes stowarzyszenia Łukasz Szumilas, sekretarz Kamil Oliwkiewicz i Patryk Leszczyński, rzecznik Młodego Buska. Przedstawili treść oficjalnego stanowiska organizacji "w sprawie wyburzenia i rozbudowy Buskiego Samorządowego Centrum Kultury".
- Czemu władze miasta nie słuchają mieszkańców? - pytał Łukasz Szumilas. - Jako stowarzyszenie nie jesteśmy organizacją, że chcemy się kłócić, robić problemy. Chcemy, żeby miasto się rozwijało - deklarował Łukasz Szumilas.
Sprzeciw Młodego Buska budzi koncepcja rozbudowy Centrum Kultury. Kolejnej w krótkim okresie czasu (poprzednia została zakończona w styczniu 2008 roku, kosztowała ponad 6 milionów złotych), do tego drogiej.
"(...) Nieprzemyślany projekt zakłada wyburzenie połowy już istniejącego i dobrze funkcjonującego obiektu. Względem oceny zasadności przebudowy wiele wątpliwości posiada zarówno nasze stowarzyszenie, jak i większość mieszkańców Buska-Zdroju" - czytamy w oświadczeniu wydanym w piątek przez Młode Busko.
Przebudowa buskiego Centrum Kultury nieco się opóźnia. Pierwotnie zakładano, że nowy obiekt będzie gotowy w 2018 roku, tera mówi się o roku 2019.
Gdzie przez najbliższe dwa lata znajdzie "schronienie" buska kultura? Co z nowoczesnym kinem Zdrój? Te i inne pytania stawiano podczas piątkowej konferencji prasowej stowarzyszenia. Liderzy Młodego Buska mówili o projekcie budowy amfiteatru, który odrzuciły władze miasta. Poddali też w wątpliwość lokalizację szkoły muzycznej - właśnie w budynku Centrum Kultury.
Jak zapowiedzieli, sprawą tą zainteresują Komisję Europejską. Dokumenty mają być przesłane 10 lipca.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?