"Młode wilki" z KSZO na topie

Jakub Kapsa, napastnik KSZO:

Jakub Kapsa, napastnik KSZO:

- Z Lechem Poznań trenowaliśmy przez kilka dni. Głównie z Młodą Ekstraklasą, ale jedne zajęcia były pod okiem trenera Jose Bakero. Miałem też okazję wystąpić w meczu Młodej Ekstraklasy z Koroną. Zagrałem przez pierwszych 45 minut, trener był zadowolony z tego, co zaprezentowałem. Myślę, że wypadłem w miarę dobrze. Szkoda tylko, że nie udało się strzelić gola, bo miałem dwie dobre okazje. Teraz czekamy na odpowiedź z Lecha.

Daniel Dybiec i Jakub Kapsa mają po 19 lat, Mateusz Mąka jest o rok młodszy. To są nadzieje ostrowieckiej piłki, którymi interesują się przedstawiciele czołowych polskich klubów.

NA POCZĄTEK LECH

Młodzi piłkarze KSZO przez kilka dni trenowali z "Kolejorzem", głównie z zespołem Młodej Ekstraklasy, ale jedne zajęcia mieli też pod okiem Jose Bakero, prowadzącego drużynę mistrza Polski.

Jakub Kapsa zagrał 45 minut w spotkaniu Młodej Ekstraklasy Lecha Poznań z Koroną Kielce, zakończonym bezbramkowym remisem. Dybiec i Mąka dzień wcześniej wyjechali z Poznania, nie byli w stanie wystąpić w tym pojedynku ze względu na problemy zdrowotne. - Myślę, że w niedługim czasie zapadnie decyzja, czy poznański klub zdecyduje się na pozyskanie tych zawodników - powiedział Piotr Zieliński, pełniący obowiązki prezesa KSZO.

WISŁA, WIDZEW, GKS, LEGIA

Do klubu wpłynęły też pisma z innych klubów - Wisła Kraków i Widzew Łódź w pierwszej połowie grudnia chcą przetestować Daniela Dybca i Jakuba Kapsę. Jeśli pogoda nie pokrzyżuje tych planów, to piłkarze ci wkrótce wyjadą na testy do tych zespołów. Menażer Mateusza Mąki poinformował, że tego zawodnika chciałby sprawdzić GKS Bełchatów. Ponadto przedstawiciele Legii Warszawa kontaktowali się w sprawie Daniela Dybca, środkowego obrońcy, którego można uznać za tegoroczne odkrycie KSZO.

Daniel Dybiec, obrońca KSZO:

Daniel Dybiec, obrońca KSZO:

- Jestem zaskoczony tym, że najlepsze kluby chcą mnie sprawdzić. Dopiero rok gram w pierwszej lidze, cieszę się, że zostałem dostrzeżony. Byłem w Lechu Poznań, wiem, że są też zaproszenia z Wisły Kraków i Widzewa Łódź. Trener Waldemar Domagała powiedział mi, że kontaktowali się również przedstawiciele Legii Warszawa.

- Czekamy na odpowiedź Lecha, ale na pewno wyrazimy zgodę na testy tych piłkarzy w innych klubach. Nie możemy się ograniczyć do Lecha, każdemu klubowi musimy dać szansę, żeby obejrzał tych zawodników. Jak już będzie jakaś decyzja, to wtedy będziemy się zastanawiać, który klub byłby dla nich najlepszy. Będziemy patrzeć nie tylko przez pryzmat pieniędzy, ale przede wszystkim na możliwości rozwoju tych zawodników - dodał Piotr Zieliński.