- To jest młodzież z kilku osiedli. Na Ślichowicach nie ma drugiej, podobnej placówki, a ta działa 8 czy 9 lat. Nie można dopuścić do likwidacji "Wolnej Strefy" a z tego, co wiem lokal jest już wypowiedziany. Miasto powiedziało, że nowy znajdzie za 2 lata - mówi radna Renata Wicha (PiS), która złożyła interpelacje w tej sprawie.
Władze miasta przekonują, że stanęły przed trudnym wyborem, albo rozwój gimnazjum albo istnienie klubu.
- Oczywiste, że wybraliśmy szkołę. W tej części miasta jest tylko jedno gimnazjum i całkiem dobre, więc ma coraz więcej uczniów. Praktycznie wszyscy uczniowie ze Ślichowic, Dani i północnego Czarnowa zostają w nim, niewielu idzie do innych szkół. Cztery sale, które zajmuje klub są potrzebne szkole, bez nich nie będzie w stanie przyjąć wszystkich dzieci. Dlatego konieczne było wypowiedzenie umowy najmu "Wolnej Strefie" - informuje zastępca prezydenta Kielc, Andrzej Sygut.
Dodaje, że miasto szuka innego lokalu dla klubu. - Nie ma w tej części miasta pustych pomieszczeń. Będziemy je mieli za 2-3 lata, wówczas zwolni się jeden z trzech budynków przedszkola - przyznaje. - Będziemy jeszcze szukać, może spółdzielnia coś znajdzie albo Miejski Zarząd Budynków - zapewnia prezydent. - Chcemy, aby klub działał bez przerwy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?