Mniejszy ból dla mamy, mniejszy stres dla dziecka. Porody wodne w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach to same korzyści. Zobacz film

Czym różni się poród wodny od tradycyjnego?

- Podczas porodu wodnego dziecko opuszcza ciało swojej mamy pod wodą. Mówimy wtedy o efekcie płynnego przejścia, co niesie wiele korzyści dla obu stron – mówi doktor Grzegorz Wydrzyński specjalista położnictwa i ginekologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.

W przypadku rodzącej wielką korzyścią jest mniejszy ból. - Woda uspokaja, odpręża, zmniejsza dolegliwości bólowe. Najlepiej obserwujemy to podczas imersji wodnej. To nic innego jak korzystanie z dobrodziejstw ciepłej wody w momencie, gdy pacjentka jest w pierwszym okresie porodu. Rozwarcie wynosi wtedy około 3-4 centymetrów, a po 30 minutach w ciepłej wodzie jest to już 8-10 centymetrów. Mówimy tu o kobietach, które rodzą po raz pierwszy, bo u wieloródek proces ten przebiega sprawniej – informuje doktor Wydrzyński. - Podsumowując, dla rodzącej imersja woda to przede wszystkim łagodzenie bólu oraz przyspieszenie porodu – dodaje.

Poród wodny przynosi wiele pozytywnych efektów dla noworodka. - Dziecko przez całe 9 miesięcy rozwija się w środowisku wodnym, a w czasie tradycyjnego porodu przeżywa niesamowity stres związany ze zmianą środowiska. Dzięki porodowi wodnemu ten stres jest ograniczany, a pamiętajmy, że pierwsze minuty życia nowonarodzonego dziecka są dla jego psychofizycznego rozwoju niesamowicie ważne. Plusem jest stałość temperatury. U mamy dziecko rozwija się w temperaturze około 37 stopni, a podczas porodu wodnego woda też jest podgrzana do tej temperatury. Poza tym w wodzie rozpuszczona jest sól, by rozwór był taki sam jak wody płodowe matki – opisuje lekarz.

Kolejną kwestią jest niezwykle ważny pierwszy oddech w życiu. - Ponieważ mama jest zrelaksowana to dziecko, które przechodzi przez „przyjazny” kanał rodny na pewno urodzi się w lepszym stanie fizycznym i będzie mniej zmęczone. Dzięki temu zdecydowanie szybciej i lepiej rozpręży płuca. Ważną rzeczą jest też ta, że dziecko po porodzie przebywa przez minutę w wodzie, gdzie nie dochodzą do niego żadne bodźce wzrokowe i słuchowe. To bardzo komfortowe dla noworodka, bo powoduje mniejszy szok związany z narodzinami – wyjaśnia specjalista.

Niestety, nie wszystkie kobiety mogą korzystać z porodu wodnego. - Jak wiemy, tych porodów nie jest wiele, a to dlatego, że jest bardzo dużo przeciwwskazań. Przede wszystkim sama rodząca musi wyrazić chęć do takiego porodu. Następnie jej stan fizyczny musi być bardzo dobry. Przeciwwskazaniem są między innymi wszelkie patologie ciąży, zakażenia dróg rodnych, stan zapalny pochwy, zmiany skórne okolicy krocza. Każda pacjentka jest indywidualnie kwalifikowana do takiego porodu – zaznacza doktor Grzegorz Wydrzyński.