Mnóstwo osób na koncercie Macieja Miecznikowskiego w Ostrowcu Świętokrzyskim. Artysta wystąpił w kościele na Gutwinie

Kościół wypełniony po brzegi, mnóstwo pozytywnej energii, radości i patriotyzmu. Ta wyglądał koncert Macieja Miecznikowskiego na ostrowieckim Gutwinie. W kościele Podwyższenia Krzyża Świętego zabrzmiały najpiękniejsze pieśni patriotyczne.
- Tym razem Maciek w wersji patriotycznej. Mieliśmy Maćka kolędowego, mieliśmy Maćka pasyjnego a dzisiaj trzecia odsłona, Maciek patriotyczny. Cieszymy się bardzo, że jest z nami, że wspólnie będziemy dzisiaj próbowali śpiewać i mam nadzieję, że to nam się uda. To będzie koncert pełen przemyśleń i emocji, pozytywnych i związanych z naszą polskością – mówił przed koncertem proboszcz, ksiądz Marian Bolesta.

Maciej Miecznikowski podkreślił, że czuje się tutaj, na Gutwnie jak w rodzinie.

- Czuję się jakby to była moja parafia, bo już trzeci raz tu jestem, to jest naprawdę coś. Koncert będzie wesoły, bo powinniśmy się cieszyć z tego święta, jakie mieliśmy niedawno - 11 listopada. Trzeba świętować, jesteśmy wolnym krajem i trzeba się cieszyć z tego

– mówił artysta. Wokalista nawiązał kontakt z publicznością, chętnie dzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat patriotyzmu i świata.

Repertuar koncertowy zawierał nie tylko najpiękniejsze polskie piosenki patriotyczne, ale też przeboje z filmów „Pan Wołodyjowski” oraz „Prawo i pięść”, a także stare hymny i pieśni religijne, takie jak “Rota” czy “Z dawna Polski tyś królowo”, które podtrzymywały w narodzie wiarę w odzyskanie niepodległości.

Zobacz jak wyglądał koncert Macieja Miecznikowskiego zatytułowany „Wyśpiewać 100 lat niepodległości”