Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mobilny warsztat mechaniczny pomysłem na biznes Marka Gawrona, rolnika spod Opatowa

Marcelina Różycka
Marcelina Różycka
Premia na rozpoczęcie działalności pozarolniczej to zapłon dla wielu powstających przedsięwzięć na wsiach. Nabór wniosków na pomoc w wysokości od 150 do 250 tysięcy został przedłużony do końca grudnia. W jednym z poprzednich sięgnął po nią Marek Gawron i w Gojcowie koło Opatowa prowadzi usługi tokarsko - ślusarskie wraz z mobilnym warsztatem mechanicznym.

Prowadzony właśnie przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nabór na premię na działalność pozarolniczą jest ostatnim w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020. Czeka pula bezzwrotnej kwoty w wysokości od 150 do 250 tysięcy złotych. - Jest to jedyna taka premia na rynku w ogóle, więc warto po nią sięgnąć - mówi Karolina Szałas, współwłaściciel i doradca inwestycyjny w firmie ProInvest w Sandomierzu.

Z premii mogą korzystać ci, którzy podlegają ubezpieczeniu w KRUS w pełnym zakresie jako rolnik, małżonek rolnika lub domownik nieprzerwanie co najmniej 12 miesięcy przed złożeniem wniosku o przyznanie pomocy. Premia przeznaczona jest również dla osób, które przez 24 miesiące poprzedzające złożenie wniosku miały zawieszoną pozarolniczą działalność gospodarczą lub zakończyły prowadzenie działalności co najmniej 24 miesiące przed złożeniem wniosku oraz dla tych, którzy swój biznes już prowadzą i chcą go rozszerzyć o nowy rodzaj działalności lub chcą kontynuować określoną kodem PKD działalność po 24 miesięcznej przerwie, wynikającej z wykreślenia tej działalności z centralnej ewidencji i informacji o działalności gospodarczej, również w tych przypadkach muszą być ubezpieczeni w KRUS.

Warunkiem koniecznym do uzyskania wsparcia jest również to by rolnik, małżonek rolnika bądź domownik, u którego ubezpieczony jest domownik, miał złożony wniosek o dopłaty bezpośrednie.

W zależności od liczby miejsc pracy można sięgnąć po kwotę od 150 do 250 tysięcy złotych. Szczegóły poniżej.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Taką unijną pomoc najpierw na założenie biznesu, a potem jego rozszerzenie otrzymał Marek Gawron z Gojcowa koło Opatowa. Usługi tokarsko - ślusarskie prowadzi w swoim gospodarstwie, cieszyły i cieszą się zainteresowaniem. Pojawiła się potrzeba dojazdu do klienta, więc sięgnął drugi raz po wsparcie i utworzył mobilny warsztat mechaniczny. Dzięki premii na rozpoczęcie działalności pozarolniczej zakupił wszelkie potrzebne narzędzia i samochód.

- Dzięki temu oferuję usługi tokarskie, ślusarskie rolnikom, firmom i wszystkim, którzy potrzebują. Dojeżdżam do klientów i tam przeprowadzam remonty - opowiada pan Marek. Wykonuje między innymi naprawy spawalnicze, reperuje maszyny rolnicze, ogrodzenia, szlifuje, toczy wszelkie elementy. - Coraz więcej mam zleceń. Chciałbym by ta działalność stała się moim podstawowym zajęciem - zaznacza. Klienci dzwonią do pana Marka z zamówieniem usługi bądź przyjeżdżają na miejsce. Fachowiec jeździ po terenie powiatu opatowskiego i sandomierskiego. Dzięki temu, że dysponuje odpowiednim wykształceniem i wieloletnią praktyką, potrafi zaradzić każdemu zgłoszeniu.

- Wdzięczny jestem za pomoc w przeprowadzeniu mnie przez formalności związane ze złożeniem wniosku i przygotowaniem biznesplanu panu Grzegorzowi Przysusze, doradcy z firmy ProInvest w Sandomierzu. Nie miałem dzięki temu żadnych kłopotów. Długi jest tylko czas oczekiwania na realizację, ale poza tym wszystko poszło sprawnie - dodaje właściciel mobilnego warsztatu.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie