Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moc atrakcji i niespodzianek w Bałtowie

Paulina SADOWSKA
Moc atrakcji czekała na gości w Wiosce Archeologicznej przy szałasach, gdzie można było dowiedzieć się wszystkiego o ich mieszkańcach.
Moc atrakcji czekała na gości w Wiosce Archeologicznej przy szałasach, gdzie można było dowiedzieć się wszystkiego o ich mieszkańcach. Paulina Sadowska
Trawnik i parkingi w pobliżu bałtowskiego Jura Parku oraz teren tak zwanej Okręglicy zmieniły się w miniony weekend w Strefy i Wioski. Władali nimi rycerze, artyści, podróżnicy a także wielu innych ludzi z pasją.
Moc atrakcji i niespodzianek w Bałtowie
Paulina Sadowska

(fot. Paulina Sadowska)

Na odwiedzających czekała moc niespodzianek - zarówno do dużych, jak i małych.

WIOSKA ARCHEOLOGICZNA

W Wiosce Archeologicznej dzięki licznym pokazom i warsztatom każdy choć przez chwile mógł stać się paleolitycznym budowniczym - wznosząc szałas, czy transportując głaz ważący 2 tony przy użyciu siły mięśni i inteligencji, której ludzie z przed tysięcy lat nie byli pozbawieni. Można było także wcielić się w prawdziwego łowcę lub zostać zakutym w średniowieczne dyby oraz spróbować rycerskiej rywalizacji na miecze i łuki.

SKARBY ZIEMI

Dla wszystkich ciekawych świata przygotowana została Strefa Skarby Ziemi, która prezentowała wspaniałe okazy meteorytów, skamieniałości sprzed milionów lat oraz minerałów odkrytych w najdalszych zakątkach naszej planety. Znani polscy podróżnicy, geolodzy i poszukiwacze rzeczy niezwykłych opowiadali o swoich zbiorach i przygodach, jakie spotkały ich w czasie wypraw. Można było się też nauczyć obróbki agatów i poznać tajniki szlifowania polskiego diamentu - krzemienia pasiastego.

WIOSKA ARTYSTÓW

Wszyscy chętni goście mogli także spróbować swoich sił w Wiosce Artystycznej. Tu można było odkryć w sobie dusze malarza, rzeźbiarza czy witrażysty bądź odkryć swe powołanie w dziedzinie tkactwa, dekupażu lub wycinankarstwa. Dla wszystkich, którzy nie sprawdzili się w roli artysty na pocieszenie został zakup dzieł, które wyszły spod ręki prawdziwych artystów.

W Strefie Zabaw dużym zainteresowaniem cieszyła się nauka chodzenia na szczudłach.

W Strefie Zabaw dużym zainteresowaniem cieszyła się nauka chodzenia na szczudłach. Paulina Sadowska

W Strefie Zabaw dużym zainteresowaniem cieszyła się nauka chodzenia na szczudłach.
(fot. Paulina Sadowska)

GINĄCE ZAWODY I STREFA ZABAW

W trakcie trwania Pikniku Jurajskiego twórcy Strefy Ginące Zawody chcieli przekonać gości o użyteczności i wartościach takich zajęć jak wikliniarstwo, garncarstwo, kowalstwo lub pszczelarstwo. W Strefie Ginące Zawody było także można skosztować sernika z koziego mleka oraz posłuchać opowieści średniowiecznej tkaczki o technikach tkania tkanin w dawnych czasach, tajnikach wykonywania kolorowych krajek, pisaków i chodniczków. Każdy z gości miał też możliwość wybrania swojej ulubionej barwy i samodzielnego wyplecenia na palcach kolorowych troczków. Rymarz opowiadał o swoim trudnym zawodzie oraz uczył rozpoznawać rodzaje skór. Odwiedzający Piknik Jurajski mieli możliwość przymierzyć też średniowieczne rękawice, buty, pasy i sakiewki.

W czasie imprezy piknikowej została zainstalowana specjalnie dla dzieci Strefa Zabaw, gdzie czekały zarówno gry logiczne - warcaby czy mega bierki - jaki i zabawy sprawnościowe - serso, skakanka, szczudła.

POKAZY I KONCERTY

W trakcie Świętokrzyskiego Pikniku Jurajskiego nie zabrakło też imprez towarzyszących. W niedzielę w ramach promocji Świętokrzyskiego Systemu Innowacji, Biuro Innowacji Urzędu Marszałkowskiego przygotowało dla gości atrakcyjne pokazy naukowe. Uczniowie Publicznego Gimnazjum numer 3 w Ostrowcu przeprowadzili interaktywne pokazy naukowe z fizyki i chemii, które dały przedsmak prawdziwej pracy naukowca. Pokazy z chemii prezentowały najbardziej widowiskowe eksperymenty chemiczne, do wykonania, których zastosowano powszechnie znane i dostępne produkty. Dodatkową atrakcją były gry logiczne i kreatywna forma edukacji. Na najbardziej aktywnych uczestników pokazów czekały nagrody.

Przez dwa dni można było też oglądać prezentacje Muzeum Orła Białego ze Skarżyska Kamiennej. W tym roku muzeum zaprezentowało między innymi stanowiska artyleryjskiego z wykorzystaniem armaty przeciwpancernej oraz samochód terenowy GAZ-65 - tak zwany czapajew.

Na finał Pikniku Jurajskiego odbył się koncert zespołu "Zabili Mi Żółwia", który zakończył dniowe święto.

Na Pikniku Jurajskim znalazło się też coś dla miłośników militariów.

Na Pikniku Jurajskim znalazło się też coś dla miłośników militariów. Paulina Sadowska

Na Pikniku Jurajskim znalazło się też coś dla miłośników militariów.
(fot. Paulina Sadowska)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie