Modlitwa przed drogą - w piątek z "Echem Dnia" dziesiątek różańca z medalikiem świętego Krzysztofa

W piątek, tylko z "Echem Dnia"!

W piątek, tylko z "Echem Dnia"!

W piątek, 24 lipca, tylko z "Echem Dnia", będzie można kupić dziesiątek różańca z medalikiem świętego Krzysztofa - patrona kierowców. Cena "Echa Dnia" z różańcem 5,90 złotych - 2,20 złotych "Echo Dnia" + 3,70 złotych różaniec.

Święty Krzysztof jest między innymi patronem kierowców. W kościele katolickim jego wspomnienie obchodzimy 25 lipca. W tym dniu lub w pierwszą niedzielę przypadającą po tym święcie, w kościołach zazwyczaj święci się wszelkiego rodzaju pojazdy, prosząc świętego Krzysztofa o wstawiennictwo i opiekę.

FIGURKA W SAMOCHODZIE

Ksiądz infułat Józef Wójcik ma w swoim samochodzie figurkę z modlitwą do świętego Krzysztofa. I zawsze przed wyruszeniem w drogę modli się do patrona kierowców, prosząc o opiekę na trasie i szczęśliwy powrót. - To bardzo ważne, żeby w samochodzie każdy wierzący kierowca miał medalik, czy różaniec świętego Krzysztofa i przed wyjazdem polecił się opiece patrona kierowców. Daje to nam wewnętrzny spokój i wiarę, że szczęśliwie dotrzemy do celu, również dzięki wstawiennictwu świętego Krzysztofa. Ale - z drugiej strony - zobowiązuje nas to do rozważnej jazdy. Nie możemy szarżować, łamać przepisów, bo wtedy i patron kierowców nas nie obroni - mówi ksiądz infułat Józef Wójcik.

TO NA PEWNO POMAGA

I dodaje, że zawsze na rozpoczęcie sezonu motoryzacyjnego w swoim kościele pod wezwaniem świętego Andrzeja Apostoła w Suchedniowie święci samochody. -Przeważnie jest to ostatnia niedziela kwietnia. Przyjeżdża około 300-400 samochodów, święcę pojazdy, rozdaję medaliki świętego Krzysztofa albo obrazki z modlitwą kierowcy. Pielęgnujemy ten piękny zwyczaj. I bardzo dobrze, że wy też występujecie z taką akcją, bo każdy wierzący kierowca powinien mieć w samochodzie taki medalik i przed wyruszeniem w trasę powinien chwilę pomodlić się do patrona kierowców. To na pewno pomaga - podkreśla ksiądz infułat.

Różaniec dla kierowców, czy medalik świętego Krzysztofa ma w swoich samochodach wielu znanych sportowców, między innymi piłkarz ręczny Vive Kielce Bartosz Konitz. Wierzą, że patron kierowców pomoże im szczęśliwie dotrzeć do celu.