Modne kuchnie na targach Ambiente

Targi Ambiente we Frankfurcie nad Menem, to także wielkie święto dla projektantów kuchni i wszystkiego, co do niej potrzebne. Może nie zobaczymy kolekcji mebli, ale za to najbardziej wyrafinowane garnki, ekscentryczne sztućce, czy wysmakowany sprzęt agd właśnie tutaj często mają swój debiut.

Tak było i tym razem. We Frankfurcie nad Menem nie mogło zabraknąć największych i znanych z doskonałego wzornictwa światowych projektantów wyposażenia kuchni. W tym roku właśnie podczas targów Ambiente swoje setne urodziny świętował amerykański producent sprzętu agd firma Kitchen Aid, która wszędzie prezentowała swój legendarny, ciężki, masywny i produkowany od 80 lat robot kuchenny, jaki stał się już ikoną pop - kultury. Tradycyjnie kilka nowości pokazali też Włosi z Alessi i Finowie z firmy Iittala.

Drobiazgi tworzące nastrój

I choć co roku zmieniają się formy i gustu stal pod rożnymi postaciami wciąż jest wyznacznikiem prestiżu w kuchni. W tym roku modne jest łączenie stali polerowanej na gładko ze stalą matową, tak zwaną piaskowaną. Widać to szczególnie w kuchennych garnkach najwyższej próby, ale też sztućcach. Po kilku latach eksperymentów noże, łyżki i widelce znów nadają się do używania.
Oprócz klasycznych garnków ze stali szlachetnej, pojawiają się powoli nowe tendencje, czyli jeszcze droższe naczynia z żeliwa, a na nich coraz ciekawsze dekoracje, możliwe dzięki strukturze tego materiału niedostępnej dla naczyń stalowych. Żeliwo jest najczęściej barwione. Mamy więc garnki granatowe, brązowe, beżowe, niekoniecznie czarne. Ale też pojawiło się w tym roku spor naczyń w zwariowanych kolorach - czerwieni meksykańskiej czy różu. Wszak róż i odcienie fioletu są absolutnymi hitami tego sezonu.

Rewolucja dobrego smaku

Oprócz producentów garnków we Frankfurcie wystawiają się tu światowy potentaci w produkcji piekarników, ekspresów do kawy, pochłaniaczy pary, czajników, itp. Jedną z marek, która co roku zachwyca doskonałym designem jest Miele. Słynie ona nie tylko z doskonałej jakości produktów kierowanych do wyższego segmentu klientów, ale też z wysmakowanego wzornictwa. Nie inaczej było we Frankfurcie w tym roku. Miele potrafi zwyczajny piekarnik zamienić w dzieło sztuki i to takie, gdzie forma cały czas walczy o prymat z walorem użytkowym, bo oba sięgają ideału.

- Istotnie takie firmy jak Miele przywiązują niezwykłą dbałość o estetykę i same wyznaczają trendy. Targi we Frankfurcie nad Menem są miejsce, gdzie pokazuje się nowości. Są to nie tylko nowe wzory, ale także nowe rozwiązania techniczne. Dobrym przykładem jest tu na przykład rewolucyjna technologia Cleen Steel, która gwarantuje, że na urządzeniach, wykańczanych stalą szlachetną nie pojawią się żadne odciski palców i wszystko będzie zawsze lśnić jak nowe - mówi Barbara Domagała ze Studia Gama, która takie właśnie nowości z firmy Miele natychmiast ściąga do Kielc.

Ale wieczne lśnienie stali to zaledwie jedna z nowinek technologicznych. Produkty serii 5000 cytowanej już marki łączą cały szereg rewolucyjnych rozwiązań. Na przykład 100 programów automatycznych i 20 własnych w piekarnikach Miele gwarantuje idealne pieczenie, dzięki któremu domowe pieczywo oraz ciasta, mięsa i zapiekanki zawsze będą miały odpowiedni stopień wilgotności, a kiedy potrzeba - złocistą, chrupiącą skórkę.

Kolejnym przełomowym rozwiązaniem jest bezprzewodowy pieczeniomierz, jaki sprawdza temperaturę potrawy i wskazuje czas potrzebny do jej idealnego wypieczenia.