Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Monika Luty razem z chorymi na mukowiscydozę, walczy o przywrócenia leczenia chorych w Instytucie w Warszawie

Iwona Rojek
Iwona Rojek
Monika Luty chora na mukowiscydozę razem z innymi chorymi protestuje przeciwko przekształcenia szpitala w Warszawie, w którym się leczyli na covidowy i walczy o refundację leków przyczynowych.
Monika Luty chora na mukowiscydozę razem z innymi chorymi protestuje przeciwko przekształcenia szpitala w Warszawie, w którym się leczyli na covidowy i walczy o refundację leków przyczynowych. Archiwum
Pochodząca z Chęcin a mieszkająca ostatnio w Kielcach Monika Luty, chora na mukowiscydozę, która jako pierwsza Polka leczy się nowatorskimi lekami nie może się pogodzić z decyzją wojewody mazowieckiego, który częściowo przekształcił Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc w szpital covidowy. Tym samym - jak mówi - pozbawił szansy na życie pacjentów z mukowiscydozą. Też muszą walczyć o każdy oddech. W naszym regionie w akcję pomocy dla Moniki Luty zaangażowało się wiele osób, odbyło się dziesiątki akcji charytatywnych.

- Nie jestem w stanie zrozumieć tej decyzji, że segreguje się pacjentów na lepszych i gorszych – mówi Monika. – W najcięższym okresie choroby ważyłam 36 kilo, a moje płuca były wydolne tylko w 26 procentach, ratowano mnie wtedy w tym szpitalu. Teraz wypisano z niego najcięższych chorych w trakcie terapii i odesłano do domu. W ten sposób jesteśmy skazywani na śmierć, bo gdy brakuje oddechu, droga do szpitala w Gdańsku jest zbyt długa. W warszawskim Instytucie przebywali moi przyjaciele i wiem, że są zrozpaczeni. Leczyło się tam dużo osób ze świętokrzyskiego.. Naszym głównym specjalistą jest profesor Wojciech Skorupa, pacjenci znajdowali się pod jego opieką, co gwarantowało indywidualne podejście do każdego z nas.

Wypisano w trakcie leczenia
Pacjent Kuba Sławianowski: – Dlaczego nie leczą chorych na Covid w szpitalach tymczasowych do tego przygotowanych, tylko zabiera się osobom duszącym się z mukowisczoą jeden z najlepszych ośrodków. - Tam było 150 pacjentów. Tym bardziej, że w Polsce nie ma ani jednego szpitala dla chorych na mukowiscydozę, zawsze jesteśmy podłączani do oddziałów pediatrycznych, chorób płuc, onkologicznych – ubolewa.

Bez skutecznego leczenia
Kolejna chora Aneta Wasilewska nie może pojąć decyzji wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła. – Ta decyzja jest kuriozalna –uważa.- Gdyby jakaś sławna i znana osoba miała dziecko chore na mukowiscydozę, to może ktoś by dostrzegł nasze położenie. A tak możemy umierać.

Monika Luty dodaje, że sytuacja cierpiących na mukowiscydozę w trakcie pandemii jest bardzo ciężka, a teraz staje się dramatyczna. – Pozbawiono nas ważnego ośrodka – podkreśla. – Ulica Płocka w Warszawie to miejsce wyjątkowe dla chorych, których stan się pogarszał, bo tam mogli otrzymać odpowiednie leki i tlen. Skazano nas na leczenie w domu, które jest zdecydowanie mniej efektywne. Preferuje się chorych na koronawirusa, a my też nie możemy oddychać.

Drugą istotną kwestią podnoszoną przez Monikę Luty jest fakt, że skuteczne leki przyczynowe z których ona korzysta nie są refundowane przez państwo, a roczny koszt leczenia wynosi milion złotych. – Kogo na to stać – pyta. – Leki, które leczą przyczyny tej ciężkiej choroby w wielu krajach są refundowane, a w Polsce nikt o tym nie myśli. Jesteśmy skazywani na śmierć.

Na pytanie dlaczego część szpitala, gdzie byli leczeni chorzy na mukowiscydozę przekształcono w covidową odpowiadają pracownicy biura prasowego wojewody mazowieckiego. - Uprzejmie informujemy, że Konstanty Radziwiłł, wojewoda mazowiecki wydał decyzję polecającą Instytutowi Gruźlicy i Chorób Płuc przy ulicy Płockiej realizację świadczeń opieki zdrowotnej w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 – mówi rzecznik prasowy. -Należy podkreślić, że od 24 listopada 2020 roku decyzją wojewody Instytut miał wyznaczonych 29 łóżek dla pacjentów z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2, w tym 6 łóżek respiratorowych. Ostatnia decyzja z 19 marca dotyczy zwiększenia tej liczby do 99 łóżek dla pacjentów z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2, w tym łącznie 10 łóżek respiratorowych. Wyznaczenie większej liczby łóżek „covidowych” jest tymczasowe i związane z dynamiczną sytuacja epidemiologiczną. W przypadku poprawy sytuacji epidemiologicznej łóżka te będą natychmiast przywracane dla pacjentów z innymi schorzeniami.

W Polsce żyje około dwóch i pół tysiąca osób chorych na mukowiscydozę. Leki przyczynowe są refundowane w 26 państwach Europy.

Dla Moniki Luty od 2020 roku prowadzona jest zbiórka pieniędzy na leczenie. W niedzielę 28 marca uzbierano ponad 716 tysięcy. Zobaczcie stan zbiórki oraz jak wpłacić pieniądze

Poznaj historię Moniki Luty Monika Luty z Chęcin walczy o każdy oddech. Przez mukowiscydozę jej wydolność płuc jest na poziomie 24 procent

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie