Mieszkający w Piekoszowie Maciej Giemza zwraca uwagę na to, że dzisiejszy start był dość trudny, ze względu na kontuzję i warunki na trasie.
- Prolog jechałem w sporym kurzu. Jednocześnie musiałem mieć się na baczności, żeby nie popełnić błędu. Trasa była niesamowicie śliska i musiałem cały czas pilnować tylnego koła. Jutro ruszamy na pierwszy, długi odcinek specjalny. Wciąż zmagam się z bólem w dolnej części pleców i potrójnie czuje każdy wybój, mam jednak nadzieje że z czasem to ustanie
i będę mógł w 100% skupić się na solidnej jeździe – mówi Maciej Giemza z ORLEN Team dla klubowej strony.
Lepiej ocenia przejazd Adam Tomiczek, choć podkreśla, ze jutrzejszy odcinek specjalny będzie dużym wyzwaniem.
- Prolog za nami. Miał tylko 7 km. Przejechałem go bardzo spokojnie. Jutro czeka nas ponad 200 km odcinka specjalnego. Nawigacja będzie z pewnością bardzo trudna, więc trzeba się będzie sprężać – informuje Adam Tomiczek, zawodnik ORLEN Team.
Dla Macieja Giemzy to poważny sprawdzian formy przed Rajdem Dakar.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?