Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motocyklista Orlen Team Maciej Giemza Nowy Rok powita w Polsce. Po Sylwestrze leci do Peru na Rajd Dakar [WIDEO]

Dorota Kułaga
Maciej Giemza po Sylwestrze wylatuje na 41. Rajd Dakar.
Maciej Giemza po Sylwestrze wylatuje na 41. Rajd Dakar. Fot. Dominik Grosicki
Maciej Giemza z Piekoszowa odlicza dni do startu w 41. Rajdzie Dakar, który 6 stycznia rozpocznie się w Peru. Motocyklista Orlen Team Nowy Rok powita jeszcze w Polsce.

- Menedżer tak ustawił wyloty, że Nowy Rok powitamy jeszcze w Polsce - mówi Maciek, utytułowany motocyklista z Pieko-szowa.

Sylwester w miłym gronie, a potem wylot na Dakar
Plany na Sylwestra nie są jeszcze sprecyzowane. - Nie wiem, gdzie powitam Nowy Rok, czy w Piekoszowie, czy w innym mieście, ale na pewno w miłym towarzystwie. Czy lubię tańczyć? Tak, ale ten Sylwester, podobnie jak poprzedni, będzie spokojny, bo myślami jestem już przy Dakarze - dodał Maciek. Czego życzyłby sobie w 2019 roku? - Jeśli chodzi o sprawy sportowe, to poprawienia miejsca w Rajdzie Dakar, a prywatnie zdrowia dla mnie i moich bliskich - zaznaczył Maciek, który w debiucie na tej imprezie uplasował się na wysokiej 24. pozycji.

W drugim starcie celem jest miejsce w dwudziestce
W trakcie tegorocznego Rajdu Dakar i innych ważnych startów zdobył cenne doświadczenie.
-24 miejsce w debiucie jak na mój wiek było bardzo dobre, ale teraz z tyłu głowy na pewno będzie świtała pierwsza dwudziestka. Taki będzie cel. Nie za wszelką cenę, ale na pewno będę się mocno starał, żeby wbić się do pierwszej dwudziestki. W tym roku mamy nowe modele motocykli KTM, czyli takie, na jakich startowali zawodnicy fabryczni w zeszłym roku. To KTM 450, ale już najnowszej generacji.

Rajd będzie krótszy, ale bardziej intensywny
Tym razem Rajd Dakar będzie się odbywał tylko w Peru. - Będzie bardzo trudny. 70 procent trasy będzie prowadziło po piasku. Nie będzie 14, tylko 10 etapów. Przez to, że Dakar będzie krótszy, organizator postara się, żeby był intensywniejszy, żeby zawodnicy bardziej go odczuli - mówił Maciek.

Tata, chrzestny i znajomi będą mu kibicować w Peru
Podobnie jak w ubiegłym roku na trasie Rajdu Dakar Maćka Giemzę będą wspierać bliscy i znajomi. Będą w tym gronie tata - Sylwester Giemza oraz Łukasz Bartos, były znany motocyklista, a prywatnie chrzestny Maćka.
-W tym roku też się zorganizowali i jadą na drugą część Dakaru. Tym razem na trochę dłużej, żeby zobaczyć ciekawą rywalizację i wspierać mnie na trasie. I pewnie ostatnie słowa, jakie powiemy sobie przed moim wylotem do Peru, będą: do zobaczenia na mecie. Nasz region będzie miał godnych przedstawicieli, jeśli chodzi o kibiców, w Ameryce Południowej - dodał Maciek.

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Następcy naszych sportowców - synowie idą w ich ślady [GALERIA ZDJĘĆ]



Syn byłego piłkarza KSZO zginął w wypadku [ZDJĘCIA]




Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa



Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich


ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie