- Na tę chwilę nie znamy przyczyny, dlaczego motocyklista wjechał w tył zaparkowanego na poboczu tira, który przed jedną z firm czekał na rozładunek - informuje oficer prasowy starachowickiej policji Kamil Tokarski.
Kierowca tira spał w aucie, jak zeznał później policji, o tym, że motocykl wjechał w tył naczepy, dowiedział się od ludzi, którzy go obudzili stukając w szyby samochodu. Kiedy wysiadł z auta zobaczył leżący na drodze motor i kask, pod naczepą spostrzegł ciało człowieka.
Wezwano policję. Niestety na pomoc było już za późno, motocyklista zginął na miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?