W Eucharystii kończącej 2022 rok uczestniczyła spora grupa wiernych, którzy dziękowali za ostatnie 12 miesięcy.
Uczestniczymy w tej mszy świętej, żeby dziękować za dobra, jakich jesteśmy uczestnikami. Każdy je rozpoznaje według swojej miary otrzymanego błogosławieństwa, pięknych przeżyć, a może i tych trudnych chwil, spowodowanych chorobą, cierpieniem, czy odejściem najbliższych. Ale jak zauważył kiedyś Ojciec Święty Franciszek, życie chrześcijańskie to nie jest zabawa w jakimś labiryncie bez końca. Jest pielgrzymowaniem do Domu Ojca. Dziś dostrzegamy to, gdy odszedł do wieczności, do Domu Ojca, papież Benedykt XVI, następca świętego Jana Pawła II. Ten, który ukochał język polski, żeby podczas wszystkich audiencji mówić do Polaków, pocieszać, umacniać w wierze. A przede wszystkim przez dar swojej encykliki "Bój jest miłością". wskazał nam kim jest Bóg i kim jest człowiek. Łączy ich tylko miłość. Ta miłość jaka objawia się w Jezusie Chrystusie nowonarodzonym Panu, bo tę prawdę przeżyliśmy w czasie świąt Bożego Narodzenia i nadal ją przeżywamy podczas kolejnych dni - mówił na początku Eucharystii biskup Jan Piotrowski.
Odniósł się też do nowego 2023 roku. - Niech ta Najświętsza Ofiara będzie wyrazem wdzięczności Bogu za wszystko, co otrzymaliśmy. Jednocześnie patrząc z nadzieją na nowy nadchodzący rok prośmy, aby był rokiem błogosławionym - dodał Pasterz Kościoła Kieleckiego.
Piękne nauczanie emerytowanego papieża Benedykta XVI przypomniał w homilii ksiądz Tomasz Świerczyński. Podkreślił, że emerytowany Ojciec Święty pozostawił nam głęboki skarb wiedzy i nauczania.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?