Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Must be the music. Tylko muzyka": Trzy razy "tak" dla Anny Hameli z Kielc (wideo)

Dorota Klusek
Anna Hamela od lat związana jest z piosenką francuską. W takim repertuarze wystąpiła także w programie "Must be the music. Tylko muzyka".
Anna Hamela od lat związana jest z piosenką francuską. W takim repertuarze wystąpiła także w programie "Must be the music. Tylko muzyka". Oficjalny profil programu na facebooku
- Spodziewałam się głosów negatywnych, jeśli chodzi o Korę - powiedziała po swoim występie Anna Hamela z Kielc. Nasza wokalistka wystąpiła w niedzielę w programie "Must be the music. Tylko muzyka". Dostała trzy razy "tak". Na "nie" była tylko Kora.

Pochodząca z Kielc wokalistka, która od lat występuje w repertuarze francuskim, także na casting wybrała piosenkę z w tym języku. Zaśpiewała "La Vie En Rose" Edith Piaf. Na gitarze towarzyszył jej Sebastian Kalwat.

ZOBACZ WYSTĘP ANNY HAMELI W PROGRAMIE "MUST BE THE MUSIC. TYLKO MUZYKA" I ZAGŁOSUJ!

RZETELNE WYKONANIE

Występ został wysoko oceniony. Jurorzy: Elżbieta Zapendowska, Piotr Rogucki i Adam Sztaba przyznali "tak". Tylko Kora wcisnęła "nie". Dlaczego?
- Pani nie dorównuje Edith Piaf w żadnym absolutnie aspekcie. I to jest dla mnie za mało - wyjaśniła swoją ocenę.

- Może Anna nie chce dorównywać - bronił Piotr Rogucki.
- To jest moja interpretacja - wyjaśniła Anna Hamela.
Kora nie ustępowała: - Ja wiem, ale pani interpretacja jest w moich uszach marna i dlatego ma pani ode mnie "nie" - podkreśliła.

- Kora jest odosobniona w swoich opiniach - zaczął Adam Sztaba. - Ja do was podszedłem w ten oto sposób: nie wyważyliście żadnych drzwi, nie odkryliście Ameryki, natomiast byliście fantastycznymi odtwórcami. Tak, jak siada orkiestra i gra muzykę baroku, nie wkładając niby nic od siebie, a wkładając interpretację, tak wy niekwestionowany standard muzyki francuskiej, wykonaliście bardzo rzetelnie.

WŁASNA INTERPRETACJA

W opozycji do Kory była też Elżbieta Zapendowska: - Ja bym się tylko tutaj czepiła zbyt mglistej interpretacji. Ja bym wolała, żeby była ona bardziej żywiołowa i dynamiczna.
Kolejny raz głos w obronie Anny Hameli zabrał Piotr Rogucki: - Ja żałuję Kora, że tak się zawzięłaś, bo to właśnie chyba o to tutaj chodziło, że nie chodziło o Edith Piaf, tylko o własną interpretację tego utworu i stworzenie kompletnie nowego klimatu. Ja w ten klimat wszedłem - podkreślił.

A jak na opinię jurorów zareagowała sama wokalistka z Kielc? - Spodziewałam się głosów negatywnych, jeśli chodzi o Korę - przyznała. Nie miała do niej o to pretensji, nawet więcej: - Jak sobie biegam, to sobie najczęściej słucham piosenki Kory. Jak patrzę na nią, to dobrze mi jest, bo to jest cudowna istota, bardzo dużo pracy nad sobą wykonała, ja ją cenię za sztukę, za muzykę, za wiele innych fajnych rzeczy - podkreśliła.

ZAGŁOSUJMY NA ANNĘ HAMELĘ!

Jurorzy ocenili występ Anny Hameli, a teraz może to zrobić każdy z nas. Trwa głosowanie na facebookowym profilu programu. Głosy oddane na wykonawców przekładają się na konkretnie pieniądze dla nich. Zachęcamy do głosowania na Annę Hamelę!
W niedzielę zobaczyliśmy już ostatni casting w ramach ósmej edycji programu "Must be the music. Tylko muzyka". Teraz przed nami półfinały. Pierwszy w najbliższą niedzielę, 9 listopada. Wystąpi w nim zespół Lorein z Suchedniowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie