Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzeum Wsi w Maruszowie Edwarda Ziarko będzie pokazane w dokumencie. Twórcy potrzebują pieniędzy na jego dokończenie (ZDJĘCIA)

Anna Śledzińska
Anna Śledzińska
Edward Ziarko przed stworzonym przez siebie Muzeum Wsi w Maruszowie.
Edward Ziarko przed stworzonym przez siebie Muzeum Wsi w Maruszowie. Fot. archiwum prywatne
Grupa młodych twórców chce nakręcić film o Edwardzie Ziarko i stworzonym przez niego Muzeum Wsi w Maruszowie w gminie Ożarów. Zbierają na ten cel pieniądze w internecie, a prace nad produkcją już ruszyły.

Muzeum Wsi w Maruszowie inspiracją do nakręcenie filmu dokumentalnego

Dokument o Muzeum Wsi w Maruszowie to film o pasji, oddaniu i samotności, a także chęci do pielęgnowania tradycji i kultury. Opowiada historię wielkiego człowieka - Edwarda, artysty-rzeźbiarza, który przekształcił swoje podwórko w Muzeum Wsi.

Na terenie Muzeum znajdują się stare chaty, karczma, przedwojenna szkoła, a także stary drewniany kościół; budynki, które pan Edward ocalił przed zniszczeniem, przenosząc je własnoręcznie na teren Muzeum.
- Kilka miesięcy temu stworzyliśmy reportaż, po którym szybko uznaliśmy, że chcemy ponieść tę historię dalej. Postać Pana Edwarda wzruszyła nas i zainspirowała do działania- opowiada Klaudia Leszczyńska, reżyserka dokumentu o Muzeum Wsi w Maruszowie.- Jednak, aby Dokument powstał na upragnionym poziomie, my również potrzebujemy wsparcia. Staramy się o współpracę z wieloma Instytucjami i Fundacjami, jednak goni nas czas, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę, dzięki której będziemy mogli wypożyczyć sprzęt i opłacić wyjazdy.

Film na początku miał opowiadać o gigantycznym przedsięwzięciu Edwarda Ziarko, artysty z Maruszowa, jakim jest przeniesienie starych, przedwojennych budynków na własną posesję. Pan Edward, dosłownie, deska po desce, rozbierał je i od nowa stawiał na swojej ziemi. Były to stare, opuszczone i zniszczone przez czas domy, dworki, szkoła, karczma, a nawet cały kościół!

Po przeniesieniu zostały odrestaurowane, a wnętrze urządzone i ozdobione charakterystycznymi dla epoki meblami, rzeźbami i obrazami stworzonymi przez samego pana Edwarda oraz przedmiotami, które zdobył lub które zostały mu przekazane przez innych, życzliwych ludzi.

Aby to osiągnąć, sprzedał swoje mieszkanie w mieście, wziął kilka pożyczek i przeprowadził się do jednego z tych domów. Po latach udało się oficjalnie zarejestrować skansen jako muzeum państwowe, a pan Edward jako kustosz przyjmuje i oprowadza po nim swoich gości zupełnie za darmo, dzieląc się swoją rozległą wiedzą na temat wsi oraz okolic.

Niezwykła historia Edwarda Ziarko

Młodzi twórcy realizujący reportaż o niezwykłym mieszkańcu Maruszowa, zadali sobie pytanie, co sprawiło, że dokonał on tego wszystkiego? Co nim kierowało?

- Budynek, który jako pierwszy pojawił się na jego ziemi, jest domem, w którym spędził on młodość. Pan Edward bowiem urodził się i wychował we wsi Maruszów. Jego dom to tak naprawdę mała, dwuizbowa chata z kuchnią opalaną drewnem, tapczanem i stołem, w której mieszka wraz ze swoim kotem. Zebrane na posesji budynki pochodzą również ze wsi i okolic, więc, jak się okazuje, ich historia oraz historia tej wsi jest nierozerwalnie złączona z historią samego Edwarda Ziarko. Dlatego ten dokument ma być historią z pozoru o jego życiowym dziele, czyli muzeum, ale tak naprawdę, jest to historia o człowieku, który poświęcił wszystko, aby wrócić w rodzinne strony i ocalić nie tyle część historii wsi czy nawet Polski, ale historii swojej i swojej rodziny. To, co zrobił, niewątpliwie jest imponujące, jednak przez wyrzeczenia, które sam sobie narzucił, jest teraz całkowicie samotny- mówi Klaudia Leszczyńska.

Filmowcy chcą skansen i jego twórcę „ocalić od zapomnienia”, ale potrzebują na to pieniędzy. Założyli zbiórkę na stronie zrzutka.pl „Człowiek, który zatrzymał czas - Dokument o Edwardzie Ziarko”. Liczą na to, że kiedy mieszkańcy tych ziem dowiedzą się o przedsięwzięciu, pomogą im je zrealizować w całości.

O projekcie mówi Klaudia Leszczyńska:

- Pan Edward to przede wszystkim niesamowicie miły, pomocny i skromny człowiek. Dlatego mamy nadzieję, że nasz film przyczyni się do promocji turystycznej miejsca. Jednocześnie liczymy, że wszystkie te działania przyczynią się do rozkwitu Muzeum, co wspomoże finansowo pana Edwarda. Chcemy również, aby jak najwięcej Instytucji i osób prywatnych dowiedziało się o historii Muzeum i potencjalnie zechciało wesprzeć naszą inicjatywę. Po zakończeniu filmu, poza tradycyjną dystrybucją, planujemy pokazy w kinach studyjnych, po których będzie możliwość wpłaty darowizny dla pana Edwarda. Chcemy dołożyć wszelkich starań, aby film wyszedł na jak najwyższym poziomie technicznym i spełnił oczekiwania widzów, dlatego my również potrzebujemy pomocy finansowej, która posłuży nam do opłacenia sprzętu, wyjazdów oraz działań związanych z dystrybucją filmu.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie