Mydłem i gorącą wodą świętokrzyskie szkoły mają walczyć z koronawirusem. Czy w Kielcach stosują się do pilnych zaleceń? (WIDEO, ZDJĘCIA)

Od wielu tygodni mówi się, że jedną z najskuteczniejszych metod zapobiegania zarażeniom koronawirusem jest rygorystyczne przestrzeganie zasad higieny osobistej. Zgodnie z tym, podczas piątkowego spotkania, kurator oświaty przekazał dyrektorom, że w żadnej szkole nie powinno zabraknąć mydła, gorącej wody oraz papieru toaletowego.

Postanowiliśmy sprawdzić, czy kieleckie szkoły wzięły sobie to do serca i okazało się, że rzeczywiście dozowniki na mydło są zapełnione, a instrukcje z opisem poprawnego mycia rąk wkrótce zostanie powieszona w toaletach.

„Będziemy kontrolować sytuację”
- Wskazania, o których usłyszeliśmy od pana kuratora są wskazaniami, o których słyszymy już od dłuższego czasu w mediach w związku z rozprzestrzeniającym się koronawirusem – tłumaczy Katarzyna Cedro, dyrektor VI Liceum Ogólnokształcącego imienia Juliusza Słowackiego w Kielcach. - Wystosujemy apel do rodziców, aby nie wysyłali chorych dzieci do szkoły, to samo dotyczy nauczycieli i innych pracowników szkoły. Widzę, że u nas woda w kranach jest ciepła, ale na pewno będziemy chcieli, aby była cieplejsza. To stary budynek i trzeba zwracać uwagę na tego typu aspekty. Oczywiście będą częstsze kontrole celem sprawdzenia zawartości dozowników na mydło. Nasza szkoła mocno stawia na profilaktykę i na pewno niczego w tej kwestii nie zaniedbamy – dodaje Katarzyna Cedro.

Regularne pomiary temperatur u uczniów
W równie dobrym stanie była łazienka w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych numer 1 w Kielcach. Co więcej, pojawiliśmy się tam w czasie, gdy dyrektor Ryszard Mańko drukował instrukcję mycia rąk, by najpóźniej w poniedziałek pojawiły się we wszystkich toaletach szkoły, jak i internatu. - Przede wszystkim chcemy zachować spokój. Nie zabraknie „pogadanek” prowadzonych przez panią pielęgniarkę, która intensywnie wykonuje pomiary temperatur. Najwyższa jaka się w u nas zdarzyła to 37,1 stopni. Jeśli chodzi o wyjazdy zagraniczne, w naszych projektach nie ma kierunków zagrożonych – informuje Ryszard Mańko. - Jeśli chodzi o samo mydło to dla nas nigdy nie było problemem, aby zawsze było. Tak samo jak ciepła woda oraz papier toaletowy. Zresztą wychodzimy z założenia, że gdyby tego nie było to uczniowie musieliby sobie radzić w inny sposób, który byłby dla nas uciążliwy – zaznacza pół żartem pół serio dyrektor.

W łazienkach – mydła antybakteryjne
Także w kieleckich podstawówkach zwłaszcza w tych dniach stawia się mocno na higienę. - Już stosujemy się do wymaganych zaleceń. Wczoraj rodzice w e-dzienniku otrzymali informację z prośbą o zwracanie uwagi na to, jak dzieci się czują. Po spotkaniu z kuratorem w każdej toalecie pojawi się instrukcja jak dokładnie myć dłonie, a rodzicom przekażemy planszę z objawami, które mogłyby zaniepokoić – wylicza Dorota Szpaderska, dyrektor Szkoły Podstawowej numer 11 w Kielcach. - W łazienkach są mydła antybakteryjne i cały czas uświadamiamy jak ważna jest higiena. Chcieliśmy zakupić również specjalny płyn dezynfekujący, ale w tej chwili wszystko zostało wykupione i w hurtowniach są braki – dodaje dyrektor Szkoły Podstawowej.

ZOBACZ TAKŻE: Jak prawidłowo myć ręce?

CZYTAJ WIĘCEJ:**Koronawirus w Świętokrzyskiem? Rośnie liczna pacjentów z podejrzeniem zakażenia. W całym regionie panika [RAPORT NA BIEŻĄCO]**