Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Czarnów w Kielcach wraca bazarek. Budki już stoją. Zobacz zdjęcia i film

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Wideo
od 16 lat
Na placu przy ulicy Piekoszowskiej i Opielińskiej na Czarnowie w Kielcach ponowie będzie działać targowisko. Ustawiono już budki, ale na sprzedawców trzeba jeszcze poczekać.

Targowisko wraca na kielecki Czarnów

Kioski, które stoją od kilku dni przy ulicy Piekoszowskiej i Opielińskiej przeniesiono z placu przy ulicy Mielczarskiego, który trzeba zlikwidować, bo teren otrzymały Wojska Obrony Terytorialnej. Kupcy zostali jeszcze w starej lokalizacji, ponieważ targowisko na Piekoszowskiej jest w trakcie urządzania.

- Otwarcie planujemy za około dwa miesiące, ponieważ budynki musimy podłączyć do infrastruktury na przykład do prądu a potem uzyskać różne zgody na funkcjonowanie, między innymi z sanepidu czy straży pożarnej – informuje Renata Gruszczyńska, prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach.

Mieszkańcy pełni obaw, bo targowisko już tu było

Na placu przy ulicy Piekoszowskiej, Jagiellońskiej i Opielińskiej targowisko istniało przez lata, ale w styczniu 2007 roku zostało przeniesione na ulicę Mielczarskiego, koło Szumenu. Zabiegali o to między innymi mieszkańcy okolicznych bloków, ponieważ sąsiedztwo było bardzo uciążliwe. Teraz nie są zadowoleni powrotu handlu w takiej formie.

Pamiętają, jak o godzinie 3-4 godziny w nocy rozpoczynał się wyładunek towaru i rzucanie skrzynkami z warzywami. Hałas budził mieszkańców w środku nocy i uniemożliwiał spanie. Na ulicy był wzmożony ruch samochodowy, który też generował hałas i spaliny. Były też problemy z parkowaniem. Kierowcy blokowali miejsca przy blokach a także rozjeżdżali trawniki. Bazar przyciągał różne podejrzane osoby, które spożywały alkohol i i załatwiały się na klatkach schodowych. Po latach protestów mieszkańcy doprowadzili do przeniesienia bazarku na plac przy ulicy Mielczarskiego, a na Piekoszowską i Opielińską wrócił spokój. Mieszkańcy obawiają się, że wraz z targowiskiem problemy wrócą.

To targowisko ma być inne. Jak będzie wyglądać?

Renata Gruszczyńska zapewnia, że bazarek będzie miał inną formę. - Będzie dużo mniejszy, ustawionych zostało kilka stoisk i więcej nie planujemy, między innymi z płodami rolnymi, wędlinami, jajkami i odzieżą. Teren został ogrodzony i będzie zamykany. Stoiska będą czynne w określonych godzinach, od 6 albo 7 godziny. Nie będzie nocnych dostaw towarów czy rozładunku. Ustawiliśmy toalety przenośne. Będziemy natychmiast reagować na interwencje mieszkańców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto