Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na grzyby z telefonem! Te aplikacje grzybowe pomogą ci odnaleźć się w lesie. Grzybobranie w 2022 o wiele łatwiejsze dzięki technologii

Katarzyna Zawada
Katarzyna Zawada
Spacer z dala od technologii? To dobry pomysł, ale w przypadku grzybobrania komórkę warto mieć ze sobą. Zainstalowane w niej aplikacje pozwolą zidentyfikować i zlokalizować wybrane grzyby.
Spacer z dala od technologii? To dobry pomysł, ale w przypadku grzybobrania komórkę warto mieć ze sobą. Zainstalowane w niej aplikacje pozwolą zidentyfikować i zlokalizować wybrane grzyby. pixabay.com/AGW
Grzybobranie, zwłaszcza jesienią, staje się sportem narodowym Polaków. Wiadomo, że po deszczu wysyp grzybów jest gwarantowany, więc tłumy chętnych zapełniają kosze darami lasu. Prawdziwki, podgrzybki, maślaki – tego w krajowych lasach nie brakuje. Co jednak zrobić, gdy nasza orientacja w terenie jest na niskim poziomie, a na pierwszy rzut oka możemy pomylić okazy jadalne z trującymi? Z pomocą przychodzi… smartfon. Niektóre z aplikacji mogą ułatwić rywalizację o tytuł grzybiarza roku!

Wysyp grzybów w lasach. Aplikacje grzybowe ułatwią nam wypad na grzyby

Zapach lasu po deszczu uspokaja i jednocześnie nastraja przed ważnym jesiennym zadaniem – zbieraniem grzybów. Choć sezon zaczął się już latem, to wrzesień uważany jest za idealny moment na wycieczki po świeże kanie czy borowiki. Czasem jednak nasza wiedza nie jest na tyle obszerna, aby odróżnić od siebie gatunki jadalne od trujących. Zwłaszcza że wiele z nich na pozór wygląda podobnie.

Z grzybami ostrożnie, tak zaleca GIS

W dobie technologii nie warto ryzykować zatruciem. Główny Inspektorat Sanitarny co roku przypomina, że zbieranie grzybów wymaga doświadczenia. Gdy go brak, warto sięgnąć po atlas grzybów, poradę grzyboznawcy, opinię klasyfikatora grzybów lub aplikacje mobilne.

Jak zaznacza GIS, są to aplikacje „ułatwiające identyfikację grzybów za pośrednictwem smartfonu, dostępne w postaci mobilnych atlasów grzybów lub identyfikujące grzyby na podstawie zrobionego zdjęcia”.

Pomoc aplikacji na telefon może się okazać kluczowa podczas grzybobrania. Wiele z nich rozwiewa wątpliwości co do gatunku grzyba, często wskazuje także miejsca, gdzie na takie „łowy” warto się wybrać.

Gdzie szukać grzybów? W tym miejscach jest wysyp

Czytając fora internetowe, wielu grzybiarzy poleca zarówno aplikację, jak i wersję www strony grzyby.pl. Serwis na bieżąco informuje o miejscach występowania konkretnych okazów, aktualne mapy można zobaczyć po zalogowaniu. Co ciekawe, prężnie działa też forum. Użytkownicy z danego regionu mogą sprawdzić, gdzie najłatwiej zebrać borowiki, gdzie maślaki, a gdzie kozaki. Większość wpisów okraszona jest zdjęciami zbiorów.

Dzięki zaangażowaniu użytkowników aplikacja codziennie aktualizowana jest o nowe miejsca występowania grzybów.
Dzięki zaangażowaniu użytkowników aplikacja codziennie aktualizowana jest o nowe miejsca występowania grzybów. pixabay.com/artellliii72/zdjęcie ilustracyjne

Gąska czy muchomor zielonkawy sromotnikowy? Jak nie trafić na trującego grzyba w lesie?

Wydaje się, że to gąska, a w rzeczywistości może być jednym z najgroźniejszych okazów trujących - muchomorem. Podobnie inne grzyby mają swoich leśnych „bliźniaków”. Czubajkę kanię łatwo pomylić z muchomorem wiosennym, a kurkę, czyli pieprznika jadalnego, z lisówką pomarańczową. Jak więc nie zebrać do kosza nieprzyjemnej niespodzianki? Pomocne znów będą aplikacje.

Atlas Grzybów to propozycja dla tych, którzy nie chcą czytać kilkuset stron na temat budowy i występowania wszystkich polskich grzybów. Przezorność jest jednak wskazana, nawet gdy sięgamy po pomoc w postaci technologii.

- Korzystając z aplikacji jeśli nie jesteś pewien co do jadalności jakiegoś grzyba, NIGDY nie sugeruj się wyłącznie Atlasem Grzybów, zanim spożyjesz, upewnij się, sprawdzając w innych źródłach – informuje aplikacja.

Na grzyby to propozycja, która nie tylko informuje o grzybach, ale pozwala na ich zidentyfikowanie. Za pomocą aparatu lub konkretnych danych można ustalić, z jakim okazem ma się styczność. Jedną z opcji narzędzia jest możliwość zapisywania znalezisk w dzienniczku lub określania ich położenia na mapie regionu.

Kurki czy lisówki pomarańczowe? Przy pomocy aparatu i telefonicznej aplikacji sprawdzisz, czy znaleziony grzyb jest tym, o którym myślisz.
Kurki czy lisówki pomarańczowe? Przy pomocy aparatu i telefonicznej aplikacji sprawdzisz, czy znaleziony grzyb jest tym, o którym myślisz. pixabay.com/Barbroforsberg/zdjęcie ilustracyjne

Wśród polecanych są też aplikacje anglojęzyczne, które pomogą określić, jaki gatunek znaleźliśmy. Mushroom Identify, Shroomify, Picture Mushroom – Mushroom ID – to część z nich.

W lesie już nie zabłądzisz

Dzięki lokalizatorowi łatwiej trafimy w konkretne miejsce lub znajdziemy drogę powrotną do domu.
Dzięki lokalizatorowi łatwiej trafimy w konkretne miejsce lub znajdziemy drogę powrotną do domu. pixabay.com/pasja1000/zdjęcie ilustracyjne

Mobilny Bank Danych o Lasach to propozycja Lasów Państwowych. Ta apka przyda się szczególnie tym, którym na bakier z orientacją w terenie. Znajdziemy tam mapy podstawowe, drzewostanowe, łowieckie, siedliskowe, roślinne, a także zapiszemy konkretne miejsca z poziomu lokalizacji GPS. Efekt? Konkretne punkty, w których na przyszłość możemy szukać grzybów.

Źródło: GIS, Lasy Państwowe

od 12 lat
Wideo

Dobre i złe sąsiedztwo grochu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na grzyby z telefonem! Te aplikacje grzybowe pomogą ci odnaleźć się w lesie. Grzybobranie w 2022 o wiele łatwiejsze dzięki technologii - Strefa Agro

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie