Łukasz Przychodzki podlicza, że do uzbierania całkowitej kwoty, która pozwoli zastosować terapię genową u małego Bartusia brakuje jednej trzeciej całej sumy. - Brakuje jeszcze 3 milionów 26 tysięcy 227 złotych - podlicza Łukasz Przychodzki. - Jeśli w pół roku sami, przy wsparciu ludzi dobrej woli i wolontariuszy zebraliśmy trzy miliony złotych, to uważam że teraz już będzie z górki. Mamy ponad sześć milionów na koncie. Ciężko jest nam mówić o tym, że cieszymy się, że te trzy kolejne miliony złotych są już na koncie Bartusia, ponieważ wiemy, że te pieniądze miały pomóc Kubusiowi. Dlatego tym większe są nasze podziękowania dla rodziców chłopczyka.
Śmierć maleńkiego Kubusia Zwierzchowskiego może uratować życie Bartusia Przychodzkiego. Po czterech miesiącach heroicznej walki o życie, Kubuś Zwierzchowski z Bliznego odszedł. Nie udało się na czas przeprowadzić operacji serduszka, na którą zbierana była kwota 6,5 miliona złotych na Podkarpaciu oraz w całej Polsce. Załamana rodzina chłopca mimo dramatu, jaki przeżyła postanowiła pomóc dwóm innym chorym chłopcom, między innymi 9 - miesięcznemu Bartusiowi Przychodzkiemu z Sandomierza.
Zbiórka pieniędzy na leczenie Bartusia Przychodzkiego w naszym regionie trwa od kilku miesięcy i przybiera różne formy. Na Internecie trwają licytacje, w wielu miejscach zbierane są nakrętki i złom. Pieniądze do puszek zbierane są na piknikach i meczach. Nazwisko Bartuś Przychodzki oznacza potrzebę udzielenia wsparcia.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?