Na parkingu koło zalewu w Sielpi można uszkodzić samochód - alarmuje nasz czytelnik

Cała sprawa dotyczy parkingu samochodowego w Sielpi zlokalizowanego przy skrzyżowaniu drogi 728 i ulicy Jarzębinowej. - Do pewnego miejsca jest kawałek ulicy z kostką po czym nagle jest zakończenie kostki z bardzo wysokim krawężnikiem.
Kierowca nie jest w stanie zauważyć tego zagłębienia. Jeśli ktoś ma niski samochód to porostu zawiśnie na tym progu, jeśli auto jest trochę wyższe, tak jak w moim przypadku, to kończy się na bardzo silnym uderzeniem podwoziem w beton - pisze nasz czytelnik i prosi o zabezpieczenie tego miejsca. - Wystarczy podsypać dół kruszywem, albo porostu zamknąć tam przejazd żeby nie mylić kierowców i nie narażać na niepotrzebne nerwy i straty finansowe - podpowiada.

Do sprawy odnosi się Marcin Zieliński, zastępca burmistrza Końskich. - Na samym początku trzeba powiedzieć, że teren ten nie jest przeznaczony do parkowania samochodów, Działko po dawnej stacji benzynowej jest aktualnie wystawiona na sprzedaż w postępowaniu przetargowym. Oczywiście zabezpieczymy teren tak, by nikomu nic się nie stało - zapewnia Marcin Zieliński.