Na ulicy Krakowskiej powstanie prawie 100 metrów ekranów akustycznych. Wystąpił o nie ośrodek zajmujący się terapią dzieci z autyzmem. To jedyny taki przypadek, gdy miasto spełnia prośbę mieszkańców o ochronę przed hałasem.
- Wystąpiliśmy o budowę ekranów akustycznych w rejonie naszego ośrodka, ponieważ hałas dochodzący z ulicy Krakowskiej utrudnia prowadzenie zajęć z dziećmi. Miejski Zarząd Dróg wykonał pomiary, które potwierdziły, że hałas nie jest naszym subiektywnym odczuciem, ale jego poziomi przekracza normy - informuje Paweł Wróblewski, zastępca dyrektora Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Terapeutyczno-Wychowawczego dla Dzieci i Młodzieży z Autyzmem.
Miasto ogłosiło przetarg na zaprojektowanie i budowanie ekranów o długości 96 metrów i wysokości 3,5 metra. - Mają to być panele pochłaniające decybele, więc nieprzeźroczyste. Prawdopodobnie powstanie zielona ściana -mówi rzecznik prasowy miejskiego Zarządu Dróg, Jarosław Skrzydło.
To pierwszy wniosek od mieszkańców o wybudowanie ekranów akustycznych, który miasto postanowiło zrealizować. Wcześniej prosili o nie między innymi właściciele domów z ulicy Wrzosowej, Tarnowskiej, Seminaryjskiej dyrekcja Zespołu Szkół Ogólnokształcących numer 6 przy ulicy Leszczyńskiej i Solidarności, czy rodzicie, którzy przyprowadzają dzieci na plac zabaw na Baranówku. Wszystkie podania zostały rozpatrzone negatywnie z argumentacją, że ekrany mogą powstać tylko podczas kapitalnego remontu starej drogi albo budowy nowej.
- I dalej obowiązuje taka zasada, a zrobiliśmy wyjątek ze względu na charakter ośrodka przy Krakowską - tłumaczy rzecznik. - Przeszkodą w budowie ekranów przy starych ulicach jest gęste, podziemne uzbrojenie - tłumaczy rzecznik. A ekrany wymagają głębokich fundamentów, których nie da się wpasować w istniejąca infrastrukturę. Są też inne przeszkody techniczne, na przykład domy stoją zbyt blisko drogi i nie ma miejsca na ekrany, tak jest na Seminaryjskiej. A na ulicy Wrzosowej można się spodziewać zmniejszenia natężenia ruchu i hałasu, po wybudowaniu przedłużenia ulicy rotmistrza Pileckiego. Ekrany to nie jedyny sposób ograniczenia hałasu na drogach. Często wystarczy wymiana nawierzchni na nową i tam gdzie mamy takie plany szkoda wydawać pieniądze na ekrany, które jedni mieszkańcy chcą, a inni nie.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?