Na zmodernizowanym w Kielcach boisku murawę przykrył... korek. "To nie jest wada, tylko normalny proces"

- Nie ma żadnej afery – mówi Przemysław Chmiel, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach. - Boisko nie wymaga poprawek. To co się wydarzyło, to efekt wilgoci, wystarczy kilka suchych dni i standardowe zabiegi wykonywane podczas pielęgnacji murawy.

I tłumaczy, co się wydarzyło na nowej murawie. - Boisko zostało wykonane w nowej technologii – informuje. - Do tej pory sztuczna murawa była przesypywana warstwą piachu i granulowanej gumy, ale Unia Europejska zamierza wprowadzić zakaz używania takiego materiału. Rozpylona guma jest niekorzystna dla zdrowia. Poza tym w czasie upalnych dni unosi się nieprzyjemny zapach wulkanizacji. Zamiast gumy używa się teraz sproszkowanego korka i my skorzystaliśmy z tej technologii przy modernizacji boiska przy ulicy Ściegiennego 8. Warstwa korka i piasku chłonie wilgoć, zbija się w grudki, a korek podnosi się i zakrywa murawę, która podczas suchej pogody powinna wystawać na te warstwy około centymetr.

- To nie jest wada, to jest normalny proces. Nie ma potrzeby naprawy czy wymiany nawierzchni. Wystarczy kilka suchych dni oraz zwyczajna pielęgnacja murawy, jak szczotkowanie i czesanie, aby wróciła do poprzedniego stanu. Z boiska można cały czas korzystać, nadaje się do użytku – zapewnia dyrektor.

Inwestycja kosztowała blisko 3,5 miliona złotych, z czego prawie 1,7 miliona złotych wyniosło dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Prace obejmowały nie tylko wymianę sztucznej murawy na bardziej wygodną, ale też zamontowano nowe piłkochwyty, bramki i ławki. Dodatkowo wokół płyty zostało zmodernizowane oświetlenie. Energochłonne lampy zastąpiono oprawami LED, które mają płynną regulację poziomów jasności, dostosowują się do zmiennych warunków pogodowych. Wymieniono też park maszynowy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, używany do utrzymania obiektów sportowych, zarówno o nawierzchni naturalnej jak i sztucznej.

Z boiska treningowego przy ulicy Ściegiennego korzysta między innymi Akademia Korony. Zobaczcie jak teraz wygląda nowa murawa: