Nadchodzi elektroniczny dziennik. Rodzice będą mogli podglądać oceny dzieci w internecie!

Minister edukacji narodowej podpisała nowelizację rozporządzenia w tej sprawie 16 lipca. Daje ono przedszkolom, szkołom i innym placówkom oświatowym prawo prowadzenia tylko dzienników elektronicznych. Dotychczas szkoły, które zdecydowały się je wprowadzić, i tak musiały dokumentować oceny uczniów w dzienniku tradycyjnym.

Dyrektorzy szkół określają decyzję resortu jako krok we właściwym kierunku. - To wymóg czasu. Rodzice będą mogli weryfikować oceny dzieci, poznają ich sukcesy, dyrekcja natomiast będzie mogła kontrolować systematycznośc oceniania przez nauczycieli - mówi Bożena Potocka, dyrektor kieleckiego "Śniadka".

Zgodnie z treścią rozporządzenia, warunkiem wprowadzenia dziennika elektronicznego jest uzyskanie zgody tak zwanego organu prowadzącego, a więc gminy czy powiatu, ponieważ to on ma sfinansować zakup odpowiedniego sprzętu i oprogramowania. Z tym, jak podkreślają władze gmin, problemu być nie powinno. - Na pewno nie będziemy nic szkołom narzucać. Decyzję pozostawiamy dyrektorom. Jesteśmy otwarci na propozycje. Na razie nie było sygnałów, że jest zainteresowanie - mówi Anna Kowalska, sekretarz gminy Morawica.

Wolną rękę w wyborze sposobu prowadzenia dokumentacji przebiegu nauczania mają również kieleckie szkoły. - E-dziennik jest niesamowicie wymagający. To duże wyzwanie dla nauczycieli. Wymaga więcej pracy i systematyczności. Jeżeli dyrektor i rada pedagogiczna podejmą taką decyzję, ze strony organu bedzie zgoda na zakup oprogramowania. Boję się tylko, by taki dziennik nie wyparł osobistego kontaktu rodzica ze szkołą, bo tego nic nie zastąpi - podkreśla Anita Stanisławska, zastępca dyrektora wydziału edukacji, kultury i sportu Urzędu Miasta Kielce.

Bartłomiej Dorywalski, burmistrz Włoszczowy, mówi, że trzeba się otwierać na nowe rozwiązania technologiczne. - Jeżeli będzie zainteresowanie, przystąpimy do wprowadzenia elektronicznych dzienników. Taka jest przyszłość. Nie możemy być przeciwnikami postępu - zauważa.