Nadzwyczajna sesja Rady Miasta Kielce. Radni Kielc odwołali przewodniczącego Kamila Suchańskiego. Na jego miejsce powołali Jarosława Karysia

KLIKNIJ I OGLĄDAJ ZAPIS TRANSMISJI

RELACJA NA ŻYWO

Na koniec posiedzenia wystąpił Jarosław Karyś. - Chciałbym podziękować radnym, którzy zagłosowali na moją osobę. Zapewniam radnych, którzy nie zagłosowali za mną, że będę się starał być dobrym przewodniczącym, który będzie służył radnym, będzie moderatorem tego, co dzieje się na sesji. To nie będzie łatwa rola, bo moje poglądy państwo znacie, ale to inna funkcja, inne możliwości i inne zadania. Będę się starał, byście wszyscy państwo radni byli usatysfakcjonowani z mojego przewodniczenia - mówił Jarosław Karyś.

- Dziękuję Kamilowi Suchańskiemu. Czasami, żeśmy się spierali, czasami mieli wspólne zdanie. Głos mi się troszkę łamie, bo nie jest to rzecz, która się zdarza codziennie. Ten wybór jest wyborem słusznym. Postaram się to udowodnić do końca kadencji - podkreślił Jarosław Karyś.

Głos zabrał Kamil Suchański. Były przewodniczący pogratulował Jarosławowi Karysiowi dobrego wyniku. - Serdecznie dziękuję wszystkim za dotychczasową współpracę. Pełnienie funkcji przewodniczącego Rady Miasta Kielce było dla mnie wielkim zaszczytem. Starałem się służyć radnym i mieszkańcom najlepiej, jak potrafiłem. Dziękuję także za wszystkie słowa wsparcia i wyrazy sympatii, z jakimi spotykałem się niemal każdego dnia w ciągu tych lat. To utwierdza mnie w przekonaniu, że drogą, jaką podążam, wiedzie we właściwym kierunku. Idę z podniesionym czołem - powiedział Kamil Suchański.

- Nowemu przewodniczącemu z PiS i nowemu koalicjantowi prezydenta Bogdana Wenty życzę powodzenia – ale nie na płaszczyźnie politycznej tylko realnych działań, które zmienią Kielce. Nie obrażam się na nikogo. Podtrzymuję deklarację współpracy z każdym środowiskiem. Warunek jest jeden i pozostaje ten sam: działajmy z myślą o Kielcach i na rzecz kielczan. Dziękuję jeszcze raz za te dwa i pół roku zaufania oraz… wyrozumiałości. Mam nadzieję, że wspólnie wprowadzimy Kielce na autostradę rozwoju - podkreślił Kamil Suchański.

Ogłoszono wyniki wyborów. Jarosław Karyś nowym przewodniczącym Rady Miasta Kielce. Jego kandydaturę poparło 17 radnych, przeciw było 3, a pięciu radnych wstrzymało się.

To oznacza, że Jarosława Karysia prawdopodobnie poparli nie tylko wszyscy radni Prawa i Sprawiedliwości, ale także prezydenckiego Projektu Wspólne Kielce i część Koalicji Obywatelskiej plus być może radna Nowej Lewicy.

W swoim pierwszym wystąpieniu po wyborze Jarosław Karyś ogłosił rezygnację z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta Kielce.

Trwa tajne głosowanie nad wyborem Jarosława Karysia na przewodniczącego Rady Miasta Kielce. Wkrótce ogłoszenie wyników.

Jarosław Karyś, szef klubu PiS oraz wiceprzewodniczący Rady Miasta Kielce, oficjalnie kandydatem na nowego przewodniczącego Rady.

W tajnym głosowaniu dotyczącym odwołania Kamila Suchańskiego 21 radnych było za, przeciw - 4, nikt się nie wstrzymał. Kamil Suchański nie jest już przewodniczącym Rady Miasta Kielce.

Wyniki pokazują, że za odwołaniem Kamila Suchańskiego głosowali prawdopodobnie wszyscy poza czworgiem radnych z klubu Bezpartyjni i Niezależni. Przeciw Kamilowi Suchańskiemu zjednoczyli się radni Prawa i Sprawiedliwości, Koalicji Obywatelskiej, Projektu Wspólne Kielce oraz Nowej Lewicy.

Trwa tajne głosowanie nad projektem uchwały w sprawie odwołania Kamila Suchańskiego z funkcji przewodniczącego Rady Miasta Kielce. Wynik wydaje się przesądzony. Kamil Suchański zostanie odsunięty od najważniejszego fotela w prezydium Rady.

Wiadomo, że klub Prawa i Sprawiedliwości zgłosi kandydaturę Jarosława Karysia na przewodniczącego. Tymczasem, jak ustaliło "Echo Dnia", swojego przedstawiciela nie wystawi Koalicja Obywatelska. Dlaczego największa partia opozycyjna w Polsce rezygnuje z walki o prestiżową funkcję przewodniczącego Rady Miasta Kielce i walkowerem oddaje pole swojemu największemu konkurentowi?

- To nie nasza wojenka. Skupiamy się na pracy na rzecz miasta - mówi Michał Braun, szef klubu Koalicji Obywatelskiej.

To samo pytanie zadaliśmy Arturowi Gieradzie, przewodniczącemu Platformy Obywatelskiej w Świętokrzyskiem.

- Od początku tej kadencji Rady Miasta nie dzieje się dobrze. Klub prezydenta Wenty rozpadł się, a on sam stracił większość w lokalnym parlamencie. Widzieliśmy duże napięcie na linii prezydent kontra startujący z jego list przewodniczący rady miasta Kamil Suchański. Dla Koalicji Obywatelskiej to bardzo niezręczna sytuacja, dlatego podejmowaliśmy próby mediacji między tymi panami. Niechęć z obu stron była jednak zbyt duża. Jeśli przewodniczącym rady miasta zostanie przedstawiciel PiS, będzie to porażka całej opozycji. Kielce mimo, że nie kochają PiS, będą miały jako jedyne miasto wojewódzkie w Polsce przewodniczącego rady właśnie z tej partii - mówi Artur Gierada.

- Obecnie jest wiele spekulacji na temat potencjalnych sojuszy w Radzie, które doprowadziły do takiej sytuacji. Przyzwyczailiśmy się ostatnimi czasy do sojuszy na linii Lewica-PiS, jednak dla Koalicji Obywatelskiej jest to niedopuszczalne. Radni w Kielcach wiedzą, że nie tak dawno zarząd krajowy Platformy Obywatelskiej postawił wniosek o wyrzucenie z naszych szeregów za głosowanie z PiS radnego sejmiku Sławomira Gieradę. Sławek musiał rozstać się z organizacją i nie wierzę, by po tym fakcie którekolwiek z naszych radnych dziś powielał podobne postawy - podkreśla Artur Gierada.

Ale dlaczego Koalicja Obywatelska nie wystawi kandydata? - dopytujemy. - Uważam to za błąd i będę oczekiwał wyjaśnień od szefa klubu Michała Brauna - odpowiada Artur Gierada.

W skład Komisji Skrutacyjnej weszły trzy radne: Monika Słoniewska z Prawa i Sprawiedliwości, Katarzyna Zapała z Koalicji Obywatelskiej oraz Anna Kibortt z Projektu Wspólne Kielce. Radni odrzucili kandydaturę Katarzyny Suchańskiej z klubu Bezpartyjni i Niezależni. Przeciw szefowej klubu BiN zagłosowali radni Prawa i Sprawiedliwości (z wyjątkiem Dariusza Kisiela, który był za, oraz Arkadiusza Ślipikowskiego - wstrzymał się), a także wszyscy radni Projektu Wspólne Kielce oraz Katarzyna Czech-Kruczek, Katarzyna Zapała i Monika Kowalczyk z Koalicji Obywatelskiej i Bożena Sieczka z Nowej Lewicy. Wstrzymali się ponadto Anna Myślińska, Michał Braun i Karol Wilczyński z Koalicji Obywatelskiej. Kandydaturę Katarzyny Suchańskiej poparli wszyscy czworo radni Bezpartyjni i Niezależni.

Wyniki głosowania w sprawie członkostwa Katarzyny Suchańskiej w Komisji Skrutacyjnej są najlepszym prognostykiem tego, co wydarzy się podczas głosowania nad odwołaniem Kamila Suchańskiego. Sojusz PiS oraz obozu prezydenta Wenty przy wsparciu niektórych radnych Koalicji Obywatelskiej oraz Nowej Lewicy staje się faktem.

- Jest to normą, że do Komisji Skrutacyjnej powołuje się osoby z klubów, których członków ma dotyczyć głosowanie. Stąd w standardach demokratycznych oczywistym byłoby powołanie członka klubu BiN. Tak się jednak nie stało. Znamienne dla tej sprawy było ogłoszenie przez Katarzynę Czech-Kruczek po pierwszym głosowaniu z czterech, że nie weszłam w skład komisji. Widać to również był element szerszego porozumienia i niektórzy mogliby obawiać się, iż pilnowałabym, by tajność i inne standardy głosowań były zachowane - komentuje Katarzyna Suchańska.

Przed powołaniem Komisji Skrutacyjnej głos zabrał przewodniczący Rady Miasta Kielce Kamil Suchański. Z jego ust padło wiele mocnych słów. Prezentujemy w całości wystąpienie Kamila Suchańskiego.  

"Jestem z jednej strony zaskoczony takim docenieniem mojej osoby, ale również zażenowany i zawstydzony, że spotykamy się dziś na nadzwyczajnej sesji poświęconej mojej osobie. Takie sesje nadzwyczajne nie budują powagi tej izby i absolutnie nie mają nic wspólnego z realizacją tego, do czego zostaliśmy powołani przez mieszkańców Kielc.

Wokół nas dzieje się tyle rzeczy, które wymagają̨ natychmiastowej reakcji ze strony władz Miasta. Łączny dług Kielc wobec rynków finansowych w tym roku przekroczy znacznie miliard złotych wobec rocznego budżetu w wysokości półtora miliarda złotych. Może pojawić się problem braku pieniędzy na wkład własny do inwestycji finansowanych z nowego budżetu Unii Europejskiej. Kielce zostały zmarginalizowane w nowej Strategii Rozwoju Województwa Świętokrzyskiego 2030+, co tylko pogłębi problemy, z którymi borykamy się od lat, i przyspieszy proces zwijania się naszego miasta. Miasto nie realizuje swoich podstawowych usług wobec mieszkańców – przykładem trudności z obsługą kielczan przez Wydział Komunikacji czy – wiem, to brzmi kuriozalnie – busz na najbardziej ruchliwych skrzyżowaniach w mieście zagrażający życiu i zdrowiu mieszkańców. Ulice i chodniki na terenie naszego miasta są w stanie totalnej rozsypki. Na pomoc społeczną przeznacza się 400 milionów złotych, a na projekty związane z uzbrajaniem terenów przemysłowych, co jest punktem wyjścia do ściągania inwestorów czy zachęcania lokalnych firm do rozwoju – kilka milionów złotych w skali roku. Młodzi wciąż uciekają z Kielc, bo nie widzą tu dla siebie perspektyw. Nic dziwnego, skoro nepotyzm i kolesiostwo są w szczytowej fazie wzrostu, choć mówiło się o uczciwych i przejrzystych konkursach na różne stanowiska…

 Do tej czarnej listy problemów Kielc można dopisać wiele innych pozycji. Tymczasem Państwo postanowili zająć się moją osobą… Gratuluję wyczucia chwili oraz społecznego słuchu i wrażliwości na problemy mieszkańców, których – co zawsze z takim namaszczeniem mówicie – reprezentujecie w Radzie Miasta…

Rozumiem, że w czasie kryzysu kozioł ofiarny jest na wagę złota. Wskazując na niego odsuwa się od siebie odpowiedzialność. W tym kierunku zmierza wniosek klubu radnych PiS wspierany przez ekipę Bogdana Wenty. Odbieram to jako odwet za mówienie prawdy o działaniach kierownictwa ratusza, a także strategii województwa. Boicie się tego, bo krytykując Was w zasadzie powtarzam to, co mówiliście pod adresem Waszych poprzedników, cytuję wręcz Wasze wypowiedzi z kampanii 2018 roku, przypominam niezrealizowane obietnice. 

Powiem tak: dziś wolę zapłacić za to utratą funkcji przewodniczącego niż robić okłady na dłonie spuchnięte od klaskania albo poranione od rozbijania luster w domu. 

Chciałbym także odnieść się do treści uzasadnienia będącego integralną częścią projektu przedmiotowej uchwały. Jako przewodniczący Rady Miasta zawsze stałem na straży przestrzegania zapisów statutu miasta. W każdym działaniu kierowałem się literą naszego miejscowego prawa i nigdy temu nie uchybiłem. Owszem, statut jest niedoskonały w wielu punktach, ale ten inwentarz odziedziczyliśmy po poprzednikach. Póki co trwają prace komisji radnych nad nowym statutem. Jeśli zabierałem głos, to w celu prostowania nierzetelnych informacji, półprawd czy zwykłych fake newsów.

Jako przewodniczący nigdy nie blokowałem i nie chowałem do zamrażarki projektów uchwał kierowanych pod obrady Rady Miasta przez prezydenta

Bycie przewodniczącym rady nie zwalania z funkcji radnego. Przypomnę Państwu – jestem radnym. Jak każdy z nas mam jeden głos. Nie zgadzam się z prezydentem w wielu aspektach i nie zamierzam tego ukrywać. Mimo to w blisko 100% procentach uchwał składanych przez prezydenta byłem za. Nawet w najbardziej przykładnym małżeństwie trudno o większą zgodność. Problemem jest natomiast brak projektów uchwał składanych przez Prezydenta. Mój ewentualny następca nie znajdzie żadnych projektów prezydenta w przysłowiowej szufladzie.

Odnoszę wrażenie, że miasto Kielce stało się przedmiotem politycznych rozgrywek. Stawką są osobiste i polityczne korzyści zarówno PiS, jak i ekipy pana Wenty. Na naszych oczach prawdopodobnie rozkwita romans między PiS a Bogdanem Wentą. Cel jest oczywisty: utrzymanie władzy – Bogdana Wenty w mieście. Interes Kielc leży odłogiem. Chodzi w dużej mierze o dobre samopoczucie pana Wenty. By nikt nie psuł panu Wencie przekonania o własnej wielkości i nie przypominał o pierworodnym grzechu jego prezydentury, czyli zdradzie własnego programu wyborczego oraz ludzi, dzięki którym osiągnął wyborczy sukces. 

Otóż pragnę oświadczyć – bez względu na wynik głosowania będę dalej podążał drogą, jaką obrałem w 2018 roku. Będę stał zawsze po stronie kielczan, którzy nam zaufali i powierzyli misję zmieniania miasta na lepsze. 

Chciałbym podkreślić, że ja i mój klub dotrzymujemy umów, co niestety nie jest domeną niektórych - jak będzie dziś, dowiemy się niebawem".

Wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Kielce złożył klub Prawa i Sprawiedliwości. W programie obrad dwa kluczowe punkty: odwołanie Kamila Suchańskiego z funkcji przewodniczącego oraz powołanie nowego przewodniczącego. Kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na to stanowisko będzie szef klubu radnych PiS oraz wiceprzewodniczący Rady Miasta Jarosław Karyś.

Nie wiadomo, czy swojego kandydata zgłosi Koalicja Obywatelska.

Głosowanie w sprawie odwołania Kamila Suchańskiego będzie prowadzone w trybie tajnym. W kuluarach mówi się, że obecny przewodniczący zostanie pozbawiony funkcji głosami Prawa i Sprawiedliwości, obozu prezydenta Bogdana Wenty, czyli klubu Projekt Wspólne Kielce, a także Koalicji Obywatelskiej. Za takim rozwiązaniem opowie się również przedstawicielka Nowej Lewicy.

To będzie drugie podejście do odwołania Kamila Suchańskiego. W styczniu 2020 roku radni PiS podjęli tożsamą inicjatywę, ale nie zebrali większości.

Aby odsunąć Kamila Suchańskiego od najważniejszego fotela w prezydium Rady Miasta, potrzeba 13 głosów w 25-osobowym gremium. To także minimalna liczba do powołania Jarosława Karysia na tę funkcję.

Wszystko wskazuje na to, że w Radzie Miasta zawiązała się nowa koalicja złożona z Prawa i Sprawiedliwości, Projektu Wspólne Kielce, a więc radnych współpracujących z Bogdanem Wentą, oraz Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy - partii współrządzących z włodarzem Kielc.