Maciej Musiał i Norbert Wróbel reprezentujący restaurację Victoria hotelu Łysogóry zwyciężyli w konkursie wojewody świętokrzyskiego "Restauracja z kuchnią regionalną".
Na przystawkę zaproponowali kładzione kluski z ciasta z tartych ziemniaków okraszonych boczkiem, słoniną i cebulką i posypane białym serem i szczypiorem. Młody mistrz kuchni z Victorii powiedział, że przygotował dawne tradycyjne potrawy, jakie robiła jego babcia. Przystawka "świętokrzyskie włochatki" zachwyciła jurorów smakiem, ale też wyglądem, bowiem ziemniaczane kluseczki miały wokół siebie utworzone charakterystyczne włoski z tartych ziemniaków. Za doskonałą uznano też "gęś babci Leokadii", podaną na kapuście z grzybami (były to borowiki i rydze), z ziemniakami i sosem z szydłowskich śliwek, winnych jabłek i miodu.
- Była silna konkurencja, trzeba było mocno się spieszyć, oglądaliśmy się na boki co proponują koledzy z innych restauracji. Ale wszystko się udało. Bardzo cieszymy się z wyróżnienia - mówi Maciej Musiał.
NIE SPODZIEWAŁY SIĘ SUKCESU
Jury, któremu przewodniczył znany z programów telewizyjnych mistrz kuchni i autor książek kulinarnych Robert Sowa doceniło też potrawy przygotowane przez ekipę Hotelu Wypoczynkowego Echo w Cedzynie. Magdalena Kusio i Małgorzata Stępień nie wierzyły, że mają szansę na jakąkolwiek nagrodę, bo przecież konkurencja była ogromna i ich potrawy wydawały się banalne. Jednak zrobiony przez nie barszcz biały w dwojaku z ziemniakami został uznany za idealny, zaś "jadło świętokrzyskie" składające się z pieczonych mięs, podane zostało w sposób, który wzbudził uznanie jurorów.
- Na taki barszczyk i takie mięsiwo zaprosiłbym do Echa kolegów, gdybyśmy chcieli wypić po kieliszku - powiedział Robert Sowa.
ŁOWCA NAGRÓD
Paweł Ptaś z restauracji Monte Carlo przygotował z kolegą śledzia po kielecku i comberki na gołąbkach sandomierskich. Zasłużyły na trzecią nagrodę.
- To duża niespodzianka, bo w zeszłym roku zdobyliśmy pierwsze miejsce i myślałem, że w tym roku już nie dostaniemy nagrody, bo konkurencja jest duża. Bardzo się cieszę, że mam takiego mistrza kuchni - mówi właściciel restauracji Monte Carlo Grzegorz Romański. Jury żartowało, że Paweł Ptaś nie tylko świetnie gotuje, ale też wyposaża kuchnię restauracji Monte Carlo w nowoczesny sprzęt.
KUCHNIA PEŁNA SMAKÓW
- Świętokrzyska kuchnia pełna jest dobrych smaków. Włochatki to potrawa tradycyjna, bardzo prosta, ale odpowiednio podana staje się wykwintnym daniem. Wiele zaprezentowanych potraw zasługuje na uwagę. Mógłbym polecić sandacza z restauracji Dersław w Połańcu", najlepszy kugel jaki jadłem, z Ośrodka Wypoczynkowego Afor w Borkowie, czy wątróbkę z pałacu w Kurozwękach. Cieszy to, że pojawiają się potrawy z dziczyzny i jagnięcina, macie taki rarytas jak potrawy z mięsa bizona. To warto wykorzystywać - mówi Robert Sowa.
Mistrzowie kuchni przygotowywali potrawy w pawilonie Targów Kielce. Każda dwuosobowa ekipa zrobiła przystawkę i danie główne. Zwycięzcy otrzymali cenne nagrody. Laureat zdobył prawo posługiwania się we wszelkich materiałach firmowych i reklamowych tytułem z opisem Laureat konkursu Wojewody o tytuł "Restauracja z kuchnią regionalną".
Celem konkursu było promowanie potraw regionalnych wśród restauratorów Ziemi Świętokrzyskiej. Świętokrzyskie włochatki i gęś babci Leokadii na stałe pojawią się w karcie restauracji Victoria w hotelu Łysogóry.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?