Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najlepszym rozwiązanien na jesienną chandrę jest... uprawianie aktywności fizycznej. Zobacz, dlaczego nie warto spędzić jesieni "na kanapie"

Paulina Baran
Paulina Baran
Na zdjęciu Mateusz Stępień z podopieczną.
Na zdjęciu Mateusz Stępień z podopieczną.
Za oknem deszcz, na termometrach niskie temperatury, a na dodatek dni coraz krótsze i coraz bardziej szare. Nic tylko zawinąć się w ciepły koc z kubkiem gorącego kakao i książką w rękach. Taki sposób na jesienną chandrę wybiera wiele osób, jednak najlepszym rozwiązaniem jest… aktywność fizyczna!

To czego najczęściej brakuje nam jesienią to endorfiny – hormonu odpowiedzialnego za zadowolenie z siebie, ale także dobre samopoczucie. Brak słońca, który m.in. wpływa na wydzielanie tych hormonów, daje się nam we znaki szczególnie w październiku i listopadzie.

Endorfiny są molekułami wyzwalanymi przez mózg, w szczególności przez podwzgórze i przysadkę mózgową. Według wielu lekarzy, najlepszym i najzdrowszym sposobem na wzmocnienie produkcji endorfin jest sport. Ilość endorfin wyprodukowanych przez nasze ciało zależy jednak od intensywności, czasu trwania, ale i od rodzaju wykonywanego wysiłku.

- Aktywność fizyczna to nie tylko „stymulator” endorfin, ale przede wszystkim korzyść dla naszego organizmu – każde ciało potrzebuje ruchu – mówi trener personalny Mateusz Stępień. – Najczęściej jesień kojarzy nam się z kocem, czekoladą i serialami; nie jest to koniecznie dobre dla naszego organizmu. Owszem, czekolada również pomaga wytwarzać endorfiny, ale może być zgubna w skutkach.

Dlatego właśnie trener Dream Team poleca trening siłowy - Stosunek poświęconego czasu do ilości wyciągniętych korzyści jest zdecydowanie najlepszy – mówi Mateusz Stępień. - Taki rodzaj wysiłku może poprawić naszą postawę, pomoże pozbyć się dolegliwości bólowych, poprawi kondycję i wygląd, a przy tym zapewni dawkę endorfin! – dodaje.

Warto podkreślić także, że sport i endorfiny wydzielane przy jego uprawianiu mają również dodatkowe działanie. Należą do nich między innymi działanie przeciwlękowe i przeciwbólowe.

- Aktywność fizyczna rozładowuje emocje, daje możliwość odreagowania – kontynuuje Mateusz Stępień z Dream Team. Efekt tego „wyciszenia” może się utrzymywać do 6 godzin po treningu. Również działania przeciwbólowe są efektem kooperacji sportu i endorfin. Wydzielanie tego hormonu powoduje wzrost progu bólu przez 4 godziny od chwili, kiedy mózg zaczyna je wydzielać. - Zmniejszenie bólów mięśni lub ścięgien umożliwia sportowcom utrzymanie wyników, a każdy z nas na pewno słyszał o „euforii biegacza” – dodaje trener personalny.

Należy dodać, że trening i aktywność fizyczna to także dobra bariera dla drobnych infekcji. Według badań regularne wykonywanie wysiłku o umiarkowanej intensywności przez godzinę lub dwie dziennie zmniejsza ryzyko wystąpienia infekcji górnych dróg oddechowych nawet o 1/3.

Wysiłek fizyczny zwiększa liczbę i aktywność makrofagów, czyli komórek stanowiących element pierwszej linii obrony przed antygenami. Poprawia się ich skuteczność w zwalczaniu bakterii i wirusów. Dodatkowo ćwiczenia przyczyniają się także do wzrostu limfocytów, zmniejszając w ten sposób ryzyko rozwoju zakażeń i chorób autoimmunologicznych. Niektórzy naukowcy uważają, że sam wzrost temperatury, który pojawia się w trakcie i po treningu, działa hamująco na rozwój bakterii.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie