Wczoraj Dzień Babci obchodziła także najstarsza babcia naszego regionu - 108-letnia Marianna Smolarczyk ze wsi Łubno w gminie Piekoszów. Ma 21 wnuków, prawnuków ponad 63, a wszystkich praprawnuków jest więcej niż 45. Nie bardzo może się ich już doliczyć. Mimo to cieszy się dobrym zdrowiem i humorem. Ośmioletnim dziś praprawnuczkiem Michałem, który urodził się w jej setne urodziny, opiekowała się, gdy był niemowlęciem. Bardzo go kocha, podobnie jak młodszego, dwuletniego Bartusia.
Pełne 108 lat pani Marianna będzie obchodzić 16 lutego 2005 roku. Odchowała pięcioro własnych dzieci, potem rzeszę wnucząt. Pamięta dobrze pierwszą wojnę światową, kiedy była jeszcze panienką i pierścionki kupowali jej na odpuście żołnierze austriaccy. Drugą wojnę wspomina jako koszmar. Wtedy zmarł jej najstarszy syn. Życie nie szczędziło jej trosk, ale zawsze była pogodna. Teraz kocha praprawnuki.
- Młodzi umierają, starzy żyją - macha ręką, kiedy składamy jej życzenia zdrowia i jeszcze długich lat. Ale widać, że życiem potrafi się ciągle cieszyć. Może nawet wypić za swoje zdrowie. Każdy dzień zresztą zaczyna od małego łyczka piołunówki. Mieszka z córką Janiną Pindą, wnuczką Danielą, jej mężem Czesławem Kiezą oraz ich dziećmi, które mają już własne pociechy.
- Mam cztery babcie - powiedział nam praprawnuczek Michał. - Ale na Dzień Babci laurkę rysowałem dla jednej - babci Danusi, bo jest teraz w szpitalu - tłumaczy nieco zawstydzony.
- Przyjedźcie na 108 urodziny babci. Wtedy będzie pełen cały dom! - zaprasza Czesław Kieza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
