Najsympatyczniejsze pierwszaki w powiecie pińczowskim uczą się w klasie I B z pińczowskiej "dwójki". Są ciekawe świata i radosne

Dzieci poznały się w ubiegłym roku szkolnym, gdy przyszły do oddziału przedszkolnego w „dwójce”. - Są z różnych środowisk, dlatego może początki nie były łatwe. Były podziały, tworzyły się małe grupki koleżeńskie, ale z czasem, z każdym mijającym tygodniem widzę, jak bardzo się zmieniają. Jak coraz bardziej wzajemnie się lubią, szanują, współpracują i bawią razem. I chyba to cieszy mnie najbardziej - zaczynamy tworzyć fajną „klasową rodzinkę” - mówi Renata Grosicka, wychowawczyni najsympatyczniejszych pierwszaków.

W klasie jest 20 uczniów. Stwierdzenie „ile dzieci, tyle talentów” jest adekwatne. Jak mówi ich wychowawczyni choć są dzieci, jak w każdej grupie, bardzo ambitne i chciałyby we wszystkim odnosić sukcesy, to tak naprawdę każde z nich jest inne, niepowtarzalne i ma w sobie „to coś”. - Każdy może zabłysnąć w swojej dziedzinie. Wiele talentów pewnie jeszcze jest nieodkrytych. To jest dopiero początek szkolnej kariery. Postaramy się, aby wszystkie z czasem ujawnić, rozwinąć i odpowiednio wykorzystać - mówi wychowawczyni.

- Dzieci z mojej klasy naprawdę są przemiłe, uczynne, zgodne, pomocne i starają się osiągnąć sukces też w innych dziedzinach. Angażują się w życie klasy i szkoły. Można określić ich słowami: radosne, wrażliwe, żywiołowe - energia wręcz ich rozpiera. Na lekcjach starają się pracować pilnie. Chętnie czytają, lubią pisać, rozwiązywać zagadki czy łamigłówki matematyczne, robić doświadczenia. Także podczas zajęć artystycznych czy sportowych wykazują się dużym zaangażowaniem - opowiada wychowawczyni najsympatyczniejszych pierwszaków.

Uczniowie klasy I B chętnie angażują się w różne wydarzenia i akcje charytatywne. Są to dzieci niezwykle empatyczne i wrażliwe na potrzeby innych, stąd zorganizowana zbiórka darów dla bezdomnych zwierząt ze Schroniska w Nowinach, włączenie się do akcji pomocy dla dzieci z domów dziecka w Winiarach i Kazimierzy Wielkiej, a także regularne zbiórki surowców wtórnych, z których środki również przekazywane są na pomoc potrzebującym. Jeśli chodzi o imprezy klasowe, to bardzo udaną był wieczór andrzejkowy, podczas którego samodzielnie przygotowały i przeprowadziły wróżby dla kolegów oraz naprawdę pięknie wspólnie się bawiły. A także Mikołajki, gdzie każde w podziękowaniu za prezent zaśpiewało piosenkę lub powiedziało jakiś wierszyk oraz spotkanie z okazji Dnia Babci i Dziadka. To z kolei był wieczór, na którym uczniowie nie tylko zaprezentowali swoje umiejętności recytatorskie i wokalne, ale przede wszystkim sprawdzili się jako wspaniali gospodarze uroczystości. Zapraszali swoje babcie i dziadków do wspólnych pląsów i konkursów, zajmowali się nimi, bawili ich. Chętnie również biorą udział w konkursach organizowanych na terenie szkoły.

Zwycięska klasa chętnie jeździ na wycieczki. Od września 2019 roku byli już w kilku miejscach. Wychowawczyni zabrała ich na przedstawienie „Shrek” do buskiego centrum kultury. Wybrali się także do Nowin do schroniska dla bezdomnych zwierząt z darami dla nich. Odwiedzili też Chatę Bogucką, gdzie poznawali tradycje bożonarodzeniowe oraz uczestniczyły w warsztatach artystycznych. Kolejne wycieczki są dopiero przed nimi.

- Uczniowie klasy I B, ale nie tylko oni, również ja - wychowawca oraz bliscy dzieci byli bardzo zaangażowani w walkę w plebiscycie na najsympatyczniejszą klasę pierwszą. Udział w głosowaniu brali wszyscy, była pełna mobilizacja i to zasługa wspólna. Wszyscy byliśmy w stałym kontakcie ze sobą. Pokazało to, że w grupie siła i przyczyniło się do jeszcze większej integracji całej klasy. Bardzo cieszymy się z tej wygranej, czujemy się zaszczyceni, zwłaszcza że naprawdę mieliśmy potężnych rywali i nie było łatwo. Teraz jeszcze bardziej staramy się, aby tytuł ten był w pełni zasłużony - podsumowuje Renata Grosicka.