Najzdolniejsi uczniowie szkół ponadgimnazjalnych powiatu starachowickiego odebrali stypendia premiera

[galeria_glowna]

Stypendyści z powiatu starachowickiego.
(fot. Michał Lesczyński)

Stypendyści z powiatu starachowickiego

Kamil Chmielewski, Technikum numer 2 w Starachowicach, Dominika Kosowska, Niepubliczne Technikum Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Starachowicach, Julita Lichocka, I Liceum w Starachowicach, Honorata Lis, III Liceum w Starachowicach, Irmina Orczyk, Technikum numer 1 w Starachowicach, Patrycja Tomczyk, II Liceum w Starachowicach.

Jedną z uhonorowanych była Dominika Kosowska, uczennica Niepublicznego Technikum Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Starachowicach. Stypendystka zdradziła, że jedynym sposobem na uzyskanie w szkole dobrych wyników jest systematyczna praca. - Ten wynik nie przyszedł mi łatwo - mówiła laureatka.

Na uroczystej gali w Starostwie Powiatowym w Opatowie obecni byli dyrektorzy szkół, nauczyciele oraz samorządowcy. Z powiatu starachowickiego w tym roku było tylko sześciu stypendystów. Mimo tego czas na przyjazd do Opatowa znalazł Andrzej Matynia, starosta starachowicki. Nie wszyscy uczniowie ze Starachowic dojechali do Opatowa na czas. Starosta Matynia, że wszystko przez korki. Starosta opatowski Bogusław Włodarczyk odpowiadał żartem, że im ważniejsze miasto w województwie tym większe korki.

Stypendium Prezesa Rady Ministrów jest przyznawane uczniom szkoły, której ukończenie umożliwia uzyskanie świadectwa dojrzałości. Otrzymują uczniowie, którzy uzyskali promocję z wyróżnieniem, uzyskując przy tym najwyższą w danej szkole średnią ocen lub wykazują szczególne uzdolnienia w co najmniej jednej dziedzinie wiedzy.

Małgorzata Muzoł, świętokrzyski kurator oświaty powiedziała, że to nie zapłata za dobre stopnie.
- Pokazujemy, co można dostać w zamian za ciężką pracę, za chwile wyrzeczeń i rezygnację z przyjemności, szczególnie w dobie Internetu i wszystkiego co odciąga od zdobywania wiedzy - mówiła kurator.