Narodowe Święto Niepodległości w Ostrowcu Świętokrzyskim. Mieszkańcy świętowali przy pomniku Marszałka Józefa Piłsudskiego. Zobacz zdjęcia

Ostrowieckie obchody Święta Niepodległości rozpoczęła msza w kolegiacie świętego Michała Archanioła. Po mszy w intencji ojczyzny, uczestnicy uroczystości w asyście Młodzieżowej Orkiestry Dętej Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia przeszli pod pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego. Tutaj najpiękniejsze pieśni patriotyczne i legionowe zaśpiewali wokaliści ze Studia Wokalnego „Pandora” z Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu: Aleksandra Mrozińska, Jakub Nowakowski,
Liliana Czarnecka i Maja Wójcicka.

Prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego, Jarosław Górczyński zaznaczył, że 104 lata, które mijają od odzyskania przez Polskę niepodległości, to wciąż za mało, by uświadomić sobie okres 123 lat rozbiorów i walk. - Nasza niezależność rodziła się podczas pierwszego konfliktu. Rozdzieleni między zaborców Polacy zmuszeni byli stanąć do bratobójczej walki – mówił prezydent w czasie przemówienia i przypomniał również postać silnego przywódcy, jakim był Józef Piłsudski. - 11 listopada 1918 roku, władzę wojskową i naczelne dowództwo wojsk polskich nadano Józefowi Piłsudskiemu. Ten ważny czas naszej historii był dopiero początkiem w odbudowie granic i ustroju politycznego naszego zrujnowanego wojną kraju – dodał Jarosław Górczyński.

Prezydent powiedział, że po wielkich postaciach zostały dziś tylko pomniki i nasza pamięć. - Jak co roku spotykamy się tutaj pod monumentem przypominającym czyn patriotyczny marszałka Józefa Piłsudskiego, co roku w jego cieniu dokonujemy rachunku sumienia. W takich chwilach myślimy o naszych przodkach, którzy odbudowywali naszą państwowość. Pamiętajmy, że tylko ciężką pracą oraz trafnymi decyzjami możemy kontynuować patriotyczną myśl – powiedział prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego.

Poseł Andrzej Kryj podziękował wszystkim za obecność i za uczczenie wydarzeń, które miały miejsce 104 lata temu. Nawiązał również do słów wielkiego Zygmunta Krasińskiego.

- „Niczym Sybir – niczym knuty I cielesnych tortur król! Lecz narodu duch otruty – To dopiero bólów ból!“. To prawda, ci którzy odzyskali niepodległość nie dali sobie zatruć ducha. Nie dał sobie zatruć ducha Piłsudski, Paderewski, Dmowski, Witos czy Korfanty. Nie dajmy sobie i my zatruć ducha, bo ta bitwa o Polskę, która zaczęła się w 1795 roku kiedy Polska straciła niepodległość i trwała przez 123 lata, trwa także i dzisiaj. Okażmy się być godnymi tych, którzy Polskę odzyskali, którzy Polskę wywalczyli - powiedział poseł Andrzej Kryj.

Po okolicznościowych przemówieniach, przy pomniku złożony został Ogień Niepodległości, który od 20 lat zapalany jest na polskim cmentarzu legionowym w Kostiuchnówce na Ukrainie i wieziony przez Sztafetę Rowerową aż do Warszawy, na Grób Nieznanego Żołnierza. Sztafeta to przedsięwzięcie patriotyczne organizowane od 2000 roku. Dariusz Kaszuba, radny oraz instruktor Strzelca mówi, że tradycję wskrzesili harcerze ze Zgierza.

- Wówczas ona był troszkę inaczej zorganizowana, ponieważ przed wojną harcerze biegli z krakowskich Oleandrów czyli miejsca wymarszu Kadrówki w 1914 roku. Biegli do Kostiuchnówki z ogniem pamięci. A Kostiuchnówka jest to miejsce najcięższych walk stoczonych przez Legionistów polskich i tam do dziś jest największa nekropolia legionowa – podkreśla radny. - Na pamiątkę tych wydarzeń zorganizowano sztafetę i od 2000 roku jest ona kontynuowana przez harcerzy, którzy zmienili sztafetę biegową na rowerową. W tym roku sztafeta przywiozła ogień po raz 21 i dzisiaj jest on złożony na grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie podczas centralnych uroczystości – dodał Dariusz Kaszuba.

Radny Dariusz Kaszuba podkreśla, że chociaż w tym roku, z powodu wojny, nie było wyjazdu na Ukrainę to ostrowieccy Strzelcy, samorządowcy, harcerze i uczniowie ostrowieckiego „Staszica” uczestniczą w Sztafecie od 2008 roku. - W tym roku nie było wyjazdu na Ukrainę ale za to harcerze i pracownicy Polsko-Ukraińskiego Centrum Dialogu w Kostiuchnówce, rozpalili ogień na cmentarzu i dowieźli do granicy polsko – ukraińskiej w Zosinie i tam przekazali Sztafecie. Wspólnie z dyrektorem Tomaszem Kwiatkowskim ze „Staszica” odebraliśmy ogień podczas uroczystości w Lipsku i przywieźliśmy do Ostrowca ten ogień. Dziś przekazujemy go do kilku parafii ostrowieckich i tutaj w ty ważnym miejscu – powiedział Dariusz Kaszuba.
Ogień złożyli radni Dariusz Czupryński i Dariusz Kaszuba oraz Emil Mazurkiewicz ze Związku Harcerstwa Polskiego.

Przy pomniku Marszałka Józefa Piłsudskiego kilkadziesiąt delegacji zakładów pracy, szkół, organizacji i firm z terenu Ostrowca złożyło wiązanki i znicze.