Nasi policjanci zaangażowani w likwidację plantacji konopi

Stróże prawa pojechali do gminy Zelów, podejrzewali bowiem, że znajduje się tam plantacja konopi z jakich przygotowuje się marihuanę. - 39-latek zaskoczony niecodzienną wizytą od razu przyznał, że na piętrze budynku gospodarczego prowadzi uprawę konopi. W pomieszczeniu były dwa potężne namioty z odpowiednio zorganizowaną i przystosowaną aparaturą, potrzebną do prowadzenia plantacji – opisywali stróże prawa. Zabezpieczyli wspomniane urządzenia oraz 166 krzaków konopi. W aucie mężczyzny znaleźli jeszcze blisko 400 gramów ścinków zakazanej rośliny. 39-latek, któremu może grozić nawet osiem lat wiezienia, został tymczasowo aresztowany.