Oszuści zabrali mieszkance Kielc 18 tysięcy złotych
We wtorek do 86-letniej mieszkanki Kielc zadzwonił obcy człowiek. Mówił, że jest lekarzem, córka starszej pani jest chora i potrzebne są pieniądze na jej leczenie. Potem oddał słuchawkę kobiecie podającej się za córkę 86-latki, która prosiła „matkę” o pomoc. Następnie starszą panią zapytano, czy ktoś jest w domu, a gdy okazało się, że towarzyszy jej wnuczek, kazano mu iść do szpitala na badania. Chwilę po tym, kiedy mężczyzna opuścił dom, do drzwi zapukała kobieta w maseczce. Przyszła po odbiór pieniędzy. Zabrała 18 tysięcy złotych i poszła.
Podejrzana nastolatka zatrzymana na dworcu
- Do akcji wkroczyli policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Na kieleckim dworcu kolejowym zatrzymali młodą kobietę, odpowiadającą rysopisem tej, która przyszła do starszej pani po odbiór pieniędzy. Okazało się, że to 17-letnia mieszkanka Wrocławia. Funkcjonariusze znaleźli przy niej prawie całą kwotę – opowiada młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Kielcach.
Policjanci ustalili, że ta sama nastolatka w ostatnich tygodniach brała udział jeszcze w trzech podobnych oszustwach, a łączne straty sięgają 170 tysięcy złotych.
- Za każdym razem legenda była taka sama: dzwonił mężczyzna, mówił, że jest lekarzem, córka starszej pani jest ciężko chora i potrzebne są pieniądze. Oddawał słuchawkę „córce”, ta prosiła o pomoc. Potem w drzwiach stawała kobieta w maseczce i odbierała gotówkę – dodaje policjantka.
Trzy inne oszustwa, ogromne straty
W ten sposób 79-letnia mieszkanka Kielc oddała oszustom spakowane w reklamówkę 40 tysięcy złotych. Nim jednak po odbiór pieniędzy przyszła złodziejka w maseczce, przestępcy się upewnili, że ich ofiara będzie sama.
- Kiedy kobieta powiedziała, że w mieszkaniu jest też mąż, kazali mu iść do szpitala, żeby podpisać „umowę o przekazaniu pieniędzy”. Kobieta w maseczce przyszła, gdy wyszedł – tłumaczy młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas.
Kolejną ofiarą byłą 83-letnia kielczanka, która przekazała przestępcom 11 tysięcy złotych. Najwięcej, bo aż 92 tysiące złotych oddała 81-letnia mieszkanka Kielc. Fałszywy lekarz, który do niej zadzwonił, twierdził, że na covid zachorowała jej córka i zięć i potrzeba po 70 tysięcy złotych na leki dla każdego z nich. Po gotówkę przyszła kobieta w maseczce, jak twierdzi policja, właśnie 17-latka.
Nastolatka aresztowana, sprawa rozwojowa
- 17-latka z Wrocławia usłyszała zarzut oszustwa. Decyzją kieleckiego sądu została aresztowana na dwa miesiące. Sprawa wciąż jest rozwojowa, nie wykluczone, że młoda kobieta i jej kompani dokonywali podobnych przestępstw w całym kraju – mówi policjantka.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?