Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasz Star już służy strażakom w Ukrainie! Kielczanie – Liwiusz Falak oraz Rafał Moszczyński czynią cuda. Zobacz zdjęcia i film

Paulina Baran
Paulina Baran
Wideo
od 16 lat
Najpierw zebrali pieniądze na remont dwóch wozów strażackich, potem osobiście przekazali je Ukraińcom. Kielczanie – Liwiusz Falak oraz Rafał Moszczyński od początku wojny w Ukrainie pomagają uciekającym przed rosyjskimi bombami ludziom, organizują dla nich transporty, przewieźli już kilkaset osób. Zobaczcie i wspomóżcie ich działania!

Liwiusza Falaka przedstawialiśmy Państwu, kiedy zdecydował się podarować Ukraińcom sprawny wóz strażacki, którego wylicytował podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Okazało się, że piękny gest kielczanina, rozpoczął lawinę wsparcia. Apel o pomoc w zdobyciu cennego sprzętu mocno wsparła Ochotnicza Straż Pożarna w Bobrzy (ta sama, która podarowała auto na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy), a darczyńcy nie pozostali obojętni. Okazało się także, że razem z naszym Starem na Ukrainę trafi jeszcze jeden wóz, który w bardzo dobrej cenie sprzedała prywatna osoba. - Tutaj trzeba zaznaczyć ogromną pomoc Scanii Polska, która wyremontowała nam te samochody. Dołożyła wyciągarki, uszczelniła wszelkie wycieki, zbudowała nowe oświetlenie robocze i drogowe. Pracy było bardzo dużo, a firma zrobiła to zupełnie za darmo, co więcej zapewniła nas, że w razie potrzeby wyremontuje kolejne wozy - wyjaśnia Liwiusz Falak.

Wielkie emocje podczas przekazania sprzętu

Przekazanie aut odbyło się na przejściu granicznym Hrebenne-Rawa Ruska, Liwiusz i Rafał pojechali tam razem ze strażakami z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bobrzy. Każdy z samochodów miał piłę spalinową, przecinarkę do betonu i stali, agregat prądotwórczy, pompę szlamową, dużo narzędzi takich jak młoty, siekiery, czy szpadle. - Mając już tak dobrze wyposażone wozy strażackie, bardzo zależało nam na tym, żeby trafiły w dobre ręce. Okazało się, że strona ukraińska potraktowała sprawę bardzo poważnie i na granicę osobiście przyjechał Taras Szczerba, prokurator w specjalnej antykorupcyjnej prokuraturze z prawdziwym sztabem ludzi, którzy nie ukrywali wzruszenia przyjmując symboliczne klucze - wspominają kielczanie. - Liwiusz razem ze strażakami ochotnikami z Bobrzy przekazywali auta, a ja to wszystko obserwowałem nieco z boku i widziałem ogromną paletę emocji. Były łzy wzruszenia i wielka radość. W pewnym momencie jeden z ukraińskich urzędników zdjął z munduru gwiazdę i przekazał ja Liwiuszowi. To był piękny i jakże symboliczny gest - mówi Rafał.

Strażacy ochotnicy to ludzie z sercami na dłoni

Liwiusz oraz Rafał mocno podkreślają ogromną rolę strażaków ochotników w akcji pomocy Ukraińcom. - Przy okazji naszej akcji miałem przyjemność poznać, czym są Ochotnicze Straże Pożarne w Polsce, że tworzą je ludzie, którzy nawet jak nie mają nic to i tak będą szukać do tej pory, aż znajdą coś, co może się przydać. A jak już zupełnie nie mają czego przekazać to będą nocami siedzieć i przykręcać śrubki, mocować siekiery, czy zamontują drabinę. Tak właśnie strażacy z Bobrzy, Wierzbicy, Kostomłotów czy Promnika działali dla tej akcji cuda. Mam dla nich ogromny szacunek, to są naprawdę pracowici, chętni do pomocy, bezinteresowni ludzie - zaznacza Liwiusz.

Tam "nie ma twardzieli"

Kielczanie nie tylko organizują wozy strażackie na Ukrainę, ale także od początku wojny jeżdżą na polsko – ukraińską granicę i ratują ludzi przed wojną. Historie, które opowiadają są poruszające. - Dowiadujesz się, że kobieta z córkami spędziła trzy doby w schronie, słysząc bombardowania, trzęsące się ściany - opowiada Liwiusz i przyznaje, że tam nie ma twardziela. - Czy to był strażak ochotnik, wojskowy, czy policjant. Udzielaliśmy pomocy, zajmowaliśmy się dziećmi, kiedy matka się przebierała, czy wypełniała dokumenty, a potem szliśmy w kącik i szlochaliśmy – mówi Liwiusz podkreślając, że piękna w tej sytuacji jest niesamowita pomoc płynąca z Polski. To właśnie historie, które słyszał od Ukraińców, których przewoził do rożnych miejsc skłoniły kielczanina do przekazania im własnego wozu strażackiego. - W zasadzie na samym początku wymyśliłem, że jak już mam ten wóz strażacki to jest to taka iskra, dzięki której można rozpocząć jakąś akcję i dać naszym sąsiadom realną pomoc. Rozpoczęliśmy zrzutkę, akcję zbierania tego sprzętu po znajomych, kolegach, firmach współpracujących. Okazało się, że zebraliśmy na dwa samochody - uśmiecha się Liwiusz.

Wojna nie wybiera

Kielczanie organizują w internecie zbiórkę pieniędzy, ponieważ zamierzają kupować i remontować kolejne wozy, ale jak przyznają, czasem "zderzają się ze ścianą”. - Kiedyś usłyszałem od znajomego, że jak był w Krakowie to widział Ukraińców, którzy jeżdżą mercedesami. Zapytałem go wtedy, czym jego żona uciekałaby przed wojną - czy zabrałaby stary samochód, czy nowiutkie volvo, które ostatnio kupili. Trzeba wiedzieć, że tak jak w Polsce, tak i na Ukrainie ludzie są różni – jedni są uczciwi, inni nie bardzo. Są ludzie bogaci, biedni, grubi i chudzi – każdy z nas jest inny, ale w obliczu wojny wszyscy się boją i wszyscy mają prawo szukać bezpiecznego schronienia. U nas też są piękne dziewczyny z powiększonymi ustami i z pieskami pod pachą, które również uciekałyby przed wojną – zaznacza Liwiusz.

Osoby, które chcą pomóc zebrać pieniądze na zakup i doposażenie pojazdów ratunkowych dla Ukraińskich służb ratunkowych mogą wesprzeć akcję wpłacając pieniądze na zbiórkę. Aby pomóc kliknij LINK

Zobacz też kanał Zawsze Kolorowo na YouTube

- Chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim osobom i firmom, które nam pomogły: Ochotniczej Straży Pożarnej Grodziec i Wierzbica, ARMET, Kieltech, Pro-agro ,Eurogród, Europol, DSSmith , Agrocentrum kosiarki, Husqvarna Polska, Gardena, Ogniochronix, Taga dealer Husqvarna, Karol Kierzchowski Scania Polska, KIPER, Ofiarodawcy ze Zrzutki, Radny Miasta Kielce- Maciej Burstein, Przyjazne Kielce. Mototrak

- podsumowuje Liwiusz dodając, że ma nadzieję, że nikogo nie pominął.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie