Nasz wojownik jest niepokonany ! Mieszkający w Pińczowie Michał Pasternak odniósł ósme zwycięstwo na zawodowej gali MMA!

Michał Pasternak

Michał Pasternak

Urodził się 20 marca 1984 roku w Pińczowie. Ma narzeczoną Wiolettę. MMA trenuje od czterech lat, jest zawodowcem. Wcześniej odnosił sukcesy w sporcie amatorskim. Był dwukrotnym wicemistrzem Polski. W zawodowym MMA stoczył osiem walk, wszystkie wygrał.

Michał Pasternak, który reprezentuje Okniński Kielce i walczy w kategorii 93 kilogramów, w Legionowie wygrał w pierwszej rundzie przez dźwignię na rękę z Arkadiuszem Jędraczką z Nastula Team i ma już na koncie osiem zawodowych zwycięstw. Jak na razie jest niepokonany w MMA.

NARZECZONA GO WSPIERA

- Fajnie, że wygrałem, i to w pierwszej rundzie. Tym bardziej, że mój rywal był doświadczony, i z dobrego klubu Nastula Team. Na pewno miał mocnych sparingpartnerów przed tą galą. Ale ja też byłem bardzo dobrze przygotowany i byłem górą w tym pojedynku - z zadowoleniem mówił Michał Pasternak, który MMA trenuje od czterech lat. Jego wiernym kibicem jest narzeczona Wiola, która na bieżąco śledzi wynik walk zawodowca z Pińczowa. Jest też dla niego dużym wsparciem. - Zawodowstwo polega na tym, że my już nie płacimy za swoje walki. Za jedzenie i hotel płacą organizatorzy, oprócz tego dostajemy nagrody rzeczowe i pieniądze. To już jest inna liga w porównaniu do amatorstwa - mówił nam Michał Pasternak.

JUŻ JEST ÓSMY W POLSCE

Mieszka w Pińczowie, trenuje w swoim rodzinnym mieście w LZS Śródmieście Pińczów oraz w dwóch kieleckich klubach - Fight Junkies i Copacabana. Na zawodach reprezentuje team Okniński Kielce. - Okniński to jest mój menedżer, reklamuję go, a on mi bardzo pomaga. Są wyniki i to cieszy. Obecnie jestem ósmy w Polsce, a pierwsza dziesiątka to są ludzie, którzy prezentują bardzo wysoki poziom. I zazwyczaj to są zawodowcy z prawdziwego zdarzenia, to znaczy nie pracują, w przeciwieństwie do mnie. Żyją z MMA, mają sponsorów i dają radę z tego się utrzymać. Ja pracę musze godzić z treningami i walkami, cieszę się, że robię to z dobrym skutkiem - powiedział Michał Pasternak.