W rekordowym biegu na 1000 metrów uzyskał czas 2.24,62 sekundy. Było to na mityngu z okazji 20-lecia Katolickiego Klubu Sportowego Victoria, który odbył się w Stalowej Woli.
To było miłe zaskoczenie dla Adama i jego trenera
Poprzedni rekord Polski juniorów młodszych od 22 lat należał do Roberta Witta ze Zrywu Toruń i wynosił 2.25,54.
-To było dla mnie miłe zaskoczenie, podobnie jak dla mojego trenera Krzysztofa Jóźwika. Ciężka praca przynosi efekty. Mam nadzieję, że nie był to mój ostatni rekord w tym sezonie - mówił Adam Masaczyński.
To kolejny sukces Adama Masaczyńskiego w tym sezonie. Oprócz medali mistrzostw Polski warto też przypomnieć, że zawodnik KKL Kielce zajął szóste miejsce w biegu na 800 metrów na mistrzostwach Europy w swojej kategorii wiekowej.
To trzeci wynik w historii świętokrzyskiego bieganiaJak informuje portal www.la.kielce.com.pl rezultat Masaczyńskiego daje mu trzecie miejsce w historii świętokrzyskiej lekkoatletyki w biegu na 1000 metrów. Szybciej od zawodnika z Tumlina pokonali ten dystans tylko Wojciech Pelczar z Budowlanych Kielce - 2.23,16 w 1993 roku i Grzegorz Rogala z STS Skarżysko - 2,24,52 w 1996 roku. Adam Masaczyński zapisał się więc w historii świętokrzyskiej „królowej sportu”.
W Buenos Aires wystartuje w biegu na 800 metrów
Bardzo dobre starty w tym sezonie zaowocowały tym, że zawodnik KKL Kielce otrzymał powołanie do reprezentacji Polski. Weźmie udział w 3. Letnich Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży do 18 lat w Buenos Aires. - Na początku października z reprezentacją Polski wylatujemy na te zawody. Pobiegnę na 800 metrów. Minimum zrobiłem na mistrzostwach Europy. Start w Argentynie to nagroda za cały sezon. To dla mnie duże wyróżnienie, bo wystartują najlepsi zawodnicy z całego świata, po jednym z każdego kraju. Będzie więc okazja skonfrontować swoje umiejętności z czołowymi biegaczami świata w mojej kategorii wiekowej - powiedział zawodnik z Tumlina.
Jego wiernymi kibicami są najbliżsi. - Rodzinka bardzo mnie wspiera. Jak startuję w Kielcach, to przychodzi na zawody i kibicuje mi - dodał rekordzista Polski.
Zaczął u Mirosławy Sarny, od 3 lat u Krzysztofa Jóźwika
Jak trafił do „królowej sportu”? - W podstawówce pan Marek Szafarczyk z Tumlina zaszczepił we mnie zainteresowanie sportem Później zacząłem trenować w Kielcach u pani Mirosławy Sarny. Współpracowałem z nią przez dwa lata. Od trzech lat prowadzi mnie trener Krzysztof Jóźwik, zajęcia są ukierunkowane na biegi na średnich dystansach. Współpraca jest owocna. Oby tak dalej, oby omijały mnie kontuzje - dodał Adam Masaczyński.
W tym roku zdobył trzy medale mistrzostw Polski. - Zacząłem od złota w hali, później był brąz w biegu na 3 kilometry w przełajach i teraz srebro na Stadionie Śląskim w Chorzowie - powiedział Adam. Jego idolami są Adam Kszczot i Marcin Lewandowski. - Pokazują klasę światową na międzynarodowych zawodach, są dobrym przykładem do naśladowania - podkreślił Adam Masaczyński z Tumlina.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?