Natalia Tokarska ze Skarżyska programie MasterChef Junior. Poznajcie naszą uczestniczkę. Pierwszy odcinek już w niedzielę (WIDEO)

Natalia Tokarska ma dwanaście lat i uczestniczy w MasterChefie po raz drugi. W poprzedniej edycji dotarła do siódmego odcinka, ale musiała zrezygnować z dalszego udziału ze względu na chorobę. Już wtedy zagwarantowano jej miejsce w 40 uczestników MasterChef Junior 5. O jej udziale w programie pisaliśmy już tutaj: Natalia Tokarska ze Skarżyska w MasterChef Junior [ZDJĘCIA]. Teraz odwiedziliśmy ją w domu.

Spełnione marzenie
O udziale w programie marzyła od dawna. W ubiegłym roku, podczas czwartej edycji programu, udało się to marzenie spełnić.

- Ten pomysł przewijał się w naszych rozmowach wielokrotnie, ale jakoś nigdy nie było czasu i okazji, żeby dobrze to przemyśleć. Pewnego dnia Natalka podjęła decyzję, wypełniła formularz i podsunęła mi go do podpisu. Cóż miałem zrobić? - śmieje się Arkadiusz Tokarski, tata Natalii. - Odpowiedź przyszła szybko. Dostaliśmy zaproszenie na casting, pojechaliśmy do Warszawy i córka została zakwalifikowana do eliminacyjnej czterdziestki - dodaje Arkadiusz Tokarski.

W ubiegłej edycji MasterChefa dwunastolatka oczarowała jury swoimi umiejętnościami kulinarnymi. Zachwycała wieloma daniami i zbierała mnóstwo komplementów. Kiedy, ze względu na chorobę, musiała opuścić program, z marszu dostała gwarancję zakwalifikowania się do eliminacyjnej czterdziestki w następnej edycji.

Kulinarna ciekawość
W domu, dla rodziny, Natalia najczęściej przygotowuje dania kuchni polskiej. Jak podkreśla, podawane przez nią potrawy zdecydowanie nie są podawane w porcji degustacyjnej, ponieważ przede wszystkim mają... zaspokoić głód. Choć w jej stałym repertuarze króluje tradycja, to dziewczynka nie boi się przeprowadzania kulinarnych eksperymentów.

- Nie mam problemu z próbowaniem nowych potraw. Jasne, zdarza się, że coś mi nie posmakuje, jak na przykład krewetki, ale nie mam oporów przed spróbowaniem ich. Lubię też przygotowywać nowe dania. Czasem zdarzają mi się przy tym potknięcia, ale są naprawdę niewielkie. Każdy się przecież uczy i nie da się przygotować wszystkiego perfekcyjnie od razu. Na szczęście nigdy nie spowodowałam wybuchu i nie podpaliłam kuchni - śmieje się Natalia.

Uczestniczka MasterChefa przyznaje, że nie ma swojego ulubionego dania.
- Jestem otwarta na eksperymentu kulinarne i bardzo lubię próbować nowych rzeczy. Nie skreślam potraw tylko przez to, że na przykład wyglądają nieapetycznie. Lubię też uczyć się nowych dań i eksperymentować, chociaż zależy mi, żeby moje gotowanie nie było przekombinowane. Ostatnio postawiłam na trochę szaleństwa i często przygotowuję kuchnię azjatycką czy chińską. Mam książkę z przepisami Oli Nguyen, zwyciężczyni 7. edycji programu MasterChef. Można w niej znaleźć mnóstwo inspiracji - mówi dwunastolatka.

Talent od dziecka
Miłość Natalii do gotowania jest zaskakująca również dla jej rodziców. Jak mówi Arkadiusz Tokarski, tata Natalki, do tej pory nikt nie przejawiał takich zainteresowań.

Dwunastolatka gotowaniem zajmuje się już przez... połowę swojego życia!
- Dobrze pamiętam pierwsze przyrządzone przez siebie danie. Jako sześciolatka przygotowałam naleśniki. Wyszły naprawdę w porządku. Później często pomagałam mamie w kuchni i tak już zostało - mówi Natalia.

Chociaż nasza uczestniczka MasterChefa doskonale odnajduje się w każdym kulinarnym zadaniu i doskonale potrafi poradzić sobie z mięsnymi daniami, to jej największą miłością są desery.

- Często robię ciasta do szkoły na różne okazje. Bardzo to lubię. Moja rodzina i znajomi przepadają za moimi wypiekami i deserami. Chyba to robię w domu najczęściej - mówi dwunastolatka. - Teraz próbuję swoich sił chociażby w przygotowywaniu makaronów. Staram się też robić coraz to trudniejsze dania, ale takie, żeby nie były przesadzone - dodaje.

Rodzina jest dumna i wspiera dziewczynkę na każdym kroku.

- Udział w programie to naprawdę duże osiągnięcie i duże wyróżnienie. Cieszę się, że moja córka dostała się do MasterChefa - mówi Arkadiusz Tokarski.

Natalię Tokarskę będzie można zobaczyć już w niedzielę, w pierwszym odcinku 5. edycji programu MasterChef stacji TVN.

- Zachęcam do oglądania. Gwarantuję, że będzie mnóstwo emocji. Trzymajcie kciuki - mówi dziewczynka.

Program ma na celu wyłonienie talentów spośród amatorów kuchni w wieku od 8 do 13 lat. Potrawy ugotowane przez młodych, utalentowanych kucharzy ocenia jury w składzie Anna Starmach, Mateusz Gessler oraz Michel Moran. W tym roku będzie ich wspierał miedzy innymi posiadacz gwiazdki Michelina – Wojciech Modest Amaro.

Gościem specjalnym będą też kielczanin Grzegorz Zawierucha, zwycięzca ostatniego dorosłego MasterChef oraz Paulina Foremny, zwyciężczyni 4. edycji programu MasterChef Junior. Zaprezentują oni swoje popisowe dania.

Na zwycięzcę programu czeka statuetka, czek na 15 tysięcy złotych i wakacje marzeń.Pierwszy odcinek już w niedzielę 8 marca o godzinie 20 na antenie TVN.

Przypomnijmy, że pierwszą edycję polskiej wersji programu, w 2016 roku, wtedy w wieku 11 lat, wygrała Natalia Paździor ze Zbludowic koło Buska-Zdroju.