Natalka Tokarska ze Skarżyska znakomicie poradziła sobie w kolejnym odcinku programu MasterChef Junior

Organizatorzy programu przygotowali wyjątkową, słodką niespodziankę dla małych kucharzy. Uczestników MasterChefa w kuchni powitała Ania Starmach przystrojona w wyjątkową sukienkę z eklerek. To była duża wskazówka dla kucharzy, którzy w pierwszym zadaniu musieli przygotować właśnie ten deser.

- Trochę wyglądała jak bombka, bo ta sukienka była taka wielka - śmiała się Natalka.

Specjalistka od słodkości, Ania Starmach, pokazała małym adeptom sztuki kulinarnej jak przygotować idealne eklerki. Dzieciaki mogły się wzorować na jej przepisach.

Uczestnicy musieli przygotować dwa rodzaje eklerów z różnymi masami i różnymi polewami. Po dwa ciastka dla każdego jurora, czyli łącznie 6 eklerów. Mieli na to dokładnie 83 minuty.

W kuchni MasterChefa rozpoczęła się wielka eklerkowa produkcja. Natalka Tokarska ze Skarżyska przygotowała eklerki z kremem kokosowo-waniliowym i lukrem pistacjowym oraz z kremem z białej czekolady i pomarańczy i z lukrem cytrynowym.

Ciastka prezentowały się znakomicie, jednak, zdaniem jurorów, były zbyt słodkie.

- Lubię bardzo słodkie desery. Od tego jest deser, żeby był słodki. Logiczne - broniła się Natalka.

Z tą konkurencją najlepiej poradziły sobie Ola i Gaja, dzięki czemu dziewczynki awansowały do TOP6 programu MasterChef Junior i mogły pójść na balkon.

Pozostali kucharze mieli przed sobą bojowe zadanie. Musieli przygotować zdrowe i zaskakujące smakiem fast foody. To była bardzo ważna konkurencja eliminacyjna, po której dwie osoby pożegnały się z programem. Uczestnicy mieli 77 minut na przygotowanie potrawy.

Każdy z małych kucharzy miał przyrządzić inne danie. Natalka Tokarska wylosowała fish and chips, z czego nie była do końca zadowolona.

Fish and chips w wykonaniu Natalki, czyli smażony, panierowany dorsz z frytkami z batatów i sosem czosnkowym, wyglądał bardzo apetycznie, ale nie zdobył uznania jury. Ryba smakowała świetnie, natomiast frytki z batatów nie zrobiły wrażenia na specjalistach.

- Nie przemyślałam tych frytek na początku, ale na szczęście ryba okazała się dobra - mówiła nieco zasmucona Natalka.

W tym odcinku z programem pożegnali się Arnold i Wiktor.

Przypominamy, że pierwszą edycją programu MasterChef Junior, w 2016 roku, wygrała 11 wówczas Natalia Paździor ze Zbludowic koło Buska-Zdroju.

Gościem specjalnym będą kielczanin Grzegorz Zawierucha, zwycięzca ostatniego dorosłego MasterChef oraz Paulina Foremny, zwyciężczyni 4. edycji programu MasterChef Junior. Zaprezentują oni swoje popisowe dania. Na zwycięzcę programu czeka statuetka, czek na 15 tysięcy złotych i wakacje marzeń!