Neon rozświetla Kielce
Inicjatorami akcji "Kielce w neonach" są dwaj społecznicy: Maciej Ziernik - były prezes Regionalnego Centrum Wolontariatu w Kielcach i Rafał Zamojski - pasjonat historii Kielc, główny specjalista do spraw centrum w Urzędzie Miasta. Dzięki nim i Budżetowi Obywatelskiemu w ubiegłym roku na ścianie hali widowiskowo-sportowej rozbłysnął neon koszykarza.
-Gdy okazało się, że z zaplanowanych w ramach Budżetu Obywatelskiego pieniędzy na Koszykarza pozostały oszczędności, zwróciliśmy się do władz miasta z prośbą o rozważenie wykorzystania ich do instalacji kolejnego z dawnych kieleckich neonów
– wyjaśnia Rafał Zamojski.
- Wniosek został przyjęty, radni zagłosowali za nim. Para z parasolką reklamowała sklep odzieżowy przy ulicy Sienkiewicza. Na dawne miejsce wrócić nie mogła, bo sklepu już tam nie ma, ale znalazło się nowe miejsce - dodaje Rafał Zamojski.
Augustyna Nowacka, dyrektorka Kieleckiego Centrum Kultury uznała, że neon będzie dobrze służył jej placówce zapraszając gości bez względu na pogodę. We wtorek rozpoczął się jego montaż i już wieczorem para rozbłysła na fasadzie placówki. - Neon będzie się świecił w godzinach 17 – 22 – zapowiada Augustyna Nowacka.
Zobacz zdjęcia z montażu neonowej pary z parasolem na Kieleckim Centrum Kultury oraz jak neon świeci nocą
Planowane są także kolejne rekonstrukcje, bo w dawnych czasach Kielce słynęły ze świetlnych reklam, miały ich około 200. Najbardziej zaawansowane są prace nad odtworzeniem Kota w butach – reklamy sklepu z obuwiem. Pieniądze na ten cel zbierane są na zrzutce.pl, do tej pory wpłacono blisko 8 tysięcy złotych.
- Na całość potrzeba 38 tysięcy więc jeszcze trochę brakuje mówi Rafał Zamojski. Wsparcie i to w wysokości 15 tysięcy złotych obiecał prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej ze Starachowic, Marcin Perz. - Pieniądze przekażemy najszybciej jak to możliwe – zapewnia.
Jest już nowe miejsce dla tej reklamy: to ściana budynku przy ulicy Sienkiewicza 76, który nazywany był najbrzydszym w Kielcach.
- Miejski Zarząd Budynków zgodził się na zamontowanie tego neonu i przejmie opiekę nad nim, a Miejski Zarząd Dróg na podłączenie go do ulicznego oświetlenia – mówi Zamojski uspokajając, że koszty nie będą duże, zwłaszcza, że neon, tak jak ten na Kieleckim Centrum Kultury, świecić się będzie tylko przez kilka godzin na dobę.
- Główna ulica i Kielce zyskają więcej niż stracą na rachunkach – przekonuje i przypomina, że te nasze neony projektowali uznani artyści, między innymi Bolesław Cetner, Andrzej Grabiwoda czy Eugeniusz Szoła. Ich odtworzenie jest możliwe dzięki zachowanym materiałom, dokumentacji technicznej, graficznej i wielu zdjęciom. Dotyczy to między innymi istniejącej, ale w bardzo złym stanie reklamy Elektryka.
Jest firma chętna przywrócić ten neon, obiecuje działać na początku przyszłego roku. - Mamy już wszystkie zgody, a oprócz montażu konieczne będzie odświeżenie ściany- wyjaśnia Zamojski. Od ponad roku namawia też właścicieli salonu muzycznego przy ulicy Sienkiewicza Grupę Zibi by odtworzyła neon gitarzysty. Mimo wstępnej zgody na razie nic z tego nie wyszło, ale może doceniając urodę tego niezwykłego grającego neonu uda się w przyszłym roku. W akcję przekonywania do przywracania neonów włączają się różne osoby. Rodzina Marciniewskich napisała i nagrała nawet piosenkę na ten temat. Warto jej posłuchać i dołączyć do zrzutki na kieleckiego kota w butach.
"Kielce w neonach" to również profil facebookowy, na którym niemal codziennie umieszczane są zdjęcia i skany projektów dawnych kieleckich neonów, często całkiem zapomnianych.
Zobacz zdjęcia z montażu neonowej pary z parasolem na Kieleckim Centrum Kultury oraz jak neon świeci nocą
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?