Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Neptun Końskie i Partyzant Radoszyce zaczynają wiosnę w czwartej lidze. Jakie są cele trenerów - Waldemara Szpiegi i Jacka Pawlika?

Jaromir Kruk
Neptun Końskie i Partyzant Radoszyce rozpoczynają rundę wiosenną w czwartej lidze.
Neptun Końskie i Partyzant Radoszyce rozpoczynają rundę wiosenną w czwartej lidze. Fot. Aleksander Piekarski
Partyzant Radoszyce zajmuje ostatnie, dwudzieste miejsce w tabeli czwartej ligi świętokrzyskiej, Neptun Końskie jest piętnasty. W obu klubach doszło do wielu zmian, a teraz wszyscy liczą na sportowe postępy. Jacek Pawlik, nowy trener Partyzanta nie traci wiary w utrzymanie. Waldemar Szpiega, prowadzący Neptuna chce ten cel szybko zrealizować i ruszyć w górę tabeli, a ma mocny skład.

- Czekamy do piątku na zatwierdzenie kilku nowych piłkarzy. Oni powinni nas wzmocnić – mówi Jacek Pawlik, szkoleniowiec drużyny z Radoszyc, który podczas przerwy zimowej zastąpił Jana Luzara. W Partyzancie piłkarzom zapewniono bardzo dobre warunki, mimo okresu pandemii okres przygotowawczy przebiegł pozytywnie. – Wiem, że sytuacja jest trudna, ale nie zamierzamy się poddawać – dodaje Pawlik, który ostatnio pracował w Piaskowiance Piaski. Już w niedzielę do Radoszyc przyjedzie Granat Skarżysko, rywal należący do ligowej czołówki.

– Po tym spotkaniu będziemy mądrzejsi. Ja wierzę w tę drużynę. Cieszy mnie frekwencja na treningach, podejście chłopaków do tematu – zapewnia trener Partyzanta, gdzie wszystkie ręce poszły na pokład. Radoszyce będą uparcie walczyć o pozostanie w czwartej lidze. W tym celu wypożyczono między innymi z Neptuna bramkarza Kowalskiego i Grzegorczyka, a duże nadzieje wiąże się z Pawłem Kulczyńskim, sprowadzonym z Unii Sędziszów. W Sędziszowie Kulczyński grał na środku obrony, w Partyzancie Pawlik widzi go w środku pomocy. Kulczyński, idol kibiców Victorii Mniów uchodzi za okaz zdrowia i mówi się, że biega non stop, nawet po bułki do sklepu. W Neptunie po powrocie Waldemara Szpiegi jest znów nowy – stary duch. Silny skład ma niemal gwarantować progres w tabeli. W pierwszych wiosennych meczach Neptun w Końskich podejmie Orlicza Suchedniów i Czarnych Połaniec, kandydatów do awansu. – Mierzymy w sześć punktów. Nie zadowalam się byle czym, podobnie jak moi podopieczni. Po nieudanej jesieni naszym celem jest zdobycie jak największej liczby punktów w tej rundzie. Przeanalizowaliśmy co było nie tak wcześniej – mówi Szpiega, którego martwił lekki uraz Karola Armaty, ale jego lider ma być gotowy na konfrontację z Orliczem Suchedniów. Po przejściu ze sztucznej nawierzchni na naturalną ekipa Szpiegi uległa w sparingu Ceramice Opoczno 0:1, ale trener dał szansę gry wielu dublerom i młodym piłkarzom. – Na wyniki będziemy patrzyć w czwartej lidze. Wierzę, że nie zawiedziemy – kończy opiekun Neptuna Końskie.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie