Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nida Pińczów przed kolejnym meczem w czwartej lidze. Rywalem jest Neptun

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Piłkarze czwartoligowej Nidy Pińczów w poprzedniej serii spotkań doznali trzeciej porażki z rzędu. Teraz podopiecznych trenera Artura Jagodzińskiego czeka kolejne trudne zadanie - mierzyć się będą z wicemistrzem z dwóch poprzednich sezonów, Neptunem Końskie. Mecz ten odbędzie się w najbliższą niedzielę w Końskich. Początek o godzinie 13.

W ostatniej serii spotkań zespół z Pińczowa mierzył się przed własną publicznością z beniaminkiem, Starem Starachowice, i musiał uznać jego wyższość.

TS 1946 Nida Pińczów - Star Starachowice 1:2 (0:2)
Bramki:
Marcin Przybysławski 90+1 - Bartosz Sot 17, 60.

- W pierwszej połowie graliśmy dobrą piłkę. Mecz był pod naszą kontrolą. Po strzeleniu dwóch goli mieliśmy kilkanaście minut przestoju - podsumował Arkadiusz Bilski, trener Staru. - Goście wykorzystali to co mieli - dodał Artur Jagodziński, szkoleniowiec Nidy. Pierwszoplanową rolę odegrał Bartosz Sot, ustawiony początkowo na środku pomocy, potem przesunięty do napadu.

Nida przegrała trzy ostatnie mecze i przez to obsunęła się nieco w ligowej tabeli. Ulegała kolejno Czarnym Połaniec 0:1, Naprzodowi Jędrzejów 0:6 i w ostatniej kolejce Starowi Starachowice. Gol strzelony w pierwszej minucie doliczonego czasu gry do drugiej połowy był pierwszym trafieniem dla tego zespołu od dłuższego czasu.

Ta nieco gorsza seria sprawiła, że Nida w tabeli spadła na miejsce dziesiąte. Środek stawki czwartoligowej jest jednak tak bardzo wyrównany, że między czternastym Alitem Ożarów, a siódmą Wierną Małogoszcz są zaledwie trzy punkty różnicy.

Dziesiąta Nida Pińczów do Wiernej traci jeszcze mniej, bo tylko jeden punkt. Jeśli uda jej się pokonać Neptuna, to przy odpowiednich wynikach w innych spotkaniach, może ona zdołać awansować właśnie na siódmą lokatę.

Neptun jest tylko o dwie pozycje wyżej niż ekipa z Pińczowa. Ma szesnaście punktów, czyli o jeden więcej, a w ostatniej kolejce także przegrał. Mierząc się na wyjeździe z niedawnym liderem ligi, ŁKS Probudex Łagów, uległ mu po wyrównanej walce 2:3. Jednego z goli dla Neptuna strzelił w tym meczu Karol Stępnik, czyli zawodnik, który ubiegły sezon spędził jeszcze jako zawodnik pińczowskiej Nidy.

Stępnik na pewno będzie groźnym zawodnikiem dla swoich byłych kolegów z jednej drużyny. W tym sezonie zawodnik ten strzelił już dla Neptuna pięć goli, a dość powiedzieć, że w całym poprzednim zdobył ich tylko o jeden więcej.

Cały Neptun, mimo formy zauważalnie gorszej niż w poprzednich dwóch sezonach, na pewno nie będzie łatwym do pokonania rywalem. Sezony 2017/2018 i 2018/2019 Neptun kończył na drugim miejscu w tabeli. Najpierw zmuszony był uznać wyższość Czarnych Połaniec, którzy po jednym sezonie w trzeciej lidze błyskawicznie pożegnali się z tym poziomem rozgrywkowym i wrócili do czwartej ligi.

W ubiegłym sezonie natomiast rozgrywki te wygrały rezerwy Korony Kielce, które teraz w trzeciej lidze są liderem i jednym z faworytów do końcowego triumfu.

W rozgrywkach 2018/2019 Neptun grał przeciwko Nidzie Pińczów dwukrotnie. W pierwszym ich starciu górą była ekipa z Końskich, która wygrał u siebie 1:0. W rewanżu w Pińczowie padł już rezultat bezbramkowy.

Teraz, patrząc na to, jak obie ekipy prezentują się od początku sezonu, znów możemy się spodziewać tego, że ich mecz będzie bardzo wyrównany. Czy ktoś będzie potrafił przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę? Tym razem obie drużyny zmierzą się ze sobą znów w Końskich. Będzie to w tę niedzielę, początek o godzinie 13.

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Laureaci Plebiscytu 2018 i ich kobiety - żony, narzeczone, dziewczyny





Świętokrzyskie zawodniczki jak modelki [AKTUALIZACJA]






Najprzystojniejsi sportowcy w świętokrzyskich klubach. Zdjęcia z prywatnych sesji!





Księża z diecezji kieleckiej mistrzami Polski w piłce nożnej! [ZDJĘCIA]



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie