Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcą iść do lekarza

Iwona ROJEK

Wiele kobiet namawia swoich mężczyzn do skontrolowania stanu zdrowia. Najczęściej bezskutecznie. - Każda moja uwaga o tym, żeby mąż się przebadał, kończy się awanturą - mówi pani Magda z Kielc. - Mężowie moich koleżanek zachowują się podobnie. Żadna siła nie jest w stanie spowodować, żeby w końcu poszli do lekarza.

Zdaniem dr. Jacka Mamonia, mężczyźni nie badają się, nie leczą się i dlatego szybciej umierają. To widać dookoła. W Kielcach żyje o wiele więcej wdów niż wdowców. Doktor uważa, że gdyby panowie częściej odwiedzali lekarzy i stosowali się do ich wskazań, żyliby o wiele dłużej. Oni natomiast bardziej dbają o swój samochód niż o zdrowie.

Największym wrogiem mężczyzn są choroby układu krążenia, wrzodowe, psychiczne, nowotwory, cukrzyca. Przyczyniają się do nich w dużym stopniu alkoholizm, siedzący tryb życia, złe odżywianie, które powoduje otyłość. Najwyższa pora, aby mężczyźni zaczęli swoim chorobom przeciwdziałać. Ale czy tak będzie?

Z moich obserwacji wynika, że panowie są bardziej lękowi od kobiet, mniej odporni psychicznie, słabiej wytrzymali na ból - wylicza dr Martyna Kupiecka. - Odczuwają strach przed zastrzykami, pobieraniem krwi, już nie mówiąc o gastroskopii czy innych badaniach. Coraz więcej mężczyzn zapada na depresję i wcale się nie leczy. Bywa, że prędzej popełnią samobójstwo niż pójdą do psychiatry.

Dr Marek Strączyński obserwuje, że panowie nie badają cholesterolu, ciśnienia, stanu swojego serca, najczęściej nie stosują żadnej profilaktyki i do lekarza idą dopiero wtedy, gdy już coś bardzo złego się dzieje. A wtedy na pomoc jest często za późno.

Czemu mężczyźni unikają lekarzy jak ognia? - Dopóki jako tako chodzę, to nie będę się badał, bo zaraz mi znajdą sto chorób i odbiorą chęć do życia. Ponadto jak zacznę chodzić na zwolnienia, to mogę stracić pracę - uważa pięćdziesięcioletni Marek z osiedla Na Stoku.

Rzecznik praw pacjenta dokor Jan Lechicki myśli, iż takie zachowanie panów wynika z ich psychiki, nie lubią się przyznawać do swoich słabości, uważają, że to nie jest męskie. Nawet jak interweniują u niego, to najczęściej w sprawie żony, matki, dziecka, a nie we własnej. Kobiety zdecydowanie więcej uwagi poświęcają swojemu zdrowiu. One dają panom dobry przykład.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie