RELACJA LIVE Z MECZU GWARDIA OPOLE - PGE VIVE KIELCE WE WTOREK OD GODZINY 18.30 TUTAJ
W niedzielę po zaciętym pojedynku kielecki zespół pokonał w Poznaniu Orlen Wisłę Płock 26:25 i zdobył jedenasty z rzędu oraz szesnasty w historii Puchar Polski. Wiele wskazuje na to, że obie te ekipy spotkają się wkrótce w finale PGNiG Superligi. Kielczanie rozpoczynają we wtorek rywalizację z Gwardią Opolę, w środę płocczanie grają pierwszy mecz z MMTS Kwidzyn.
Byłeś na meczu PGE VIVE w Poznaniu? Zobacz się na ZDJĘCIACH
W półfinałach, podobnie jak na każdym szczeblu fazy finałowej, gra się mecz i rewanż. Do następnej rundy awansuje zwycięzca dwumeczu, w przypadku równego bilansu o promocji decydują rzuty karne.
Gwardia drugi raz z rzędu awansowała do najlepszej czwórki PGNiG Superligi. Rok temu dość nieoczekiwanie wyeliminowała w ćwierćfinale NMC Górnika Zabrze. Później przegrała w półfinale z drużyną z Płocka (ale u siebie wygrała z Orlenem Wisłą 33:32), a rywalizację o brązowy medal przegrała z Azotami Puławy. W sezonie 2018/2019 opolanie zrewanżowali się puławianom, wygrywając na wyjeździe 27:25, a u siebie 28:25. Jedyny medal mistrzostw Polski w historii klubu, brązowy, Gwardia zdobyła bardzo dawno temu – w sezonie 1963/64.
W rozgrywkach fazy zasadniczej bieżącego sezonu drużyna trenera Rafała Kuptela zajęła czwarte miejsce, notując 17 wygranych i 9 porażek. Zespół z Opola z kieleckim rywalem zanotował dwie dziesięciobramkowe porażki – 26:36 u siebie i 30:40 na wyjeździe.
PGE VIVE, które w ćwierćfinale wyeliminowało Chrobrego Głogów, w sezonie zasadniczym straciło tylko jeden punkt, wygrywając w Kielcach po rzutach karnych z Orlenem Wisłą.
Kielczanie grają o swój ósmy z rzędu i szesnasty w historii złoty medal mistrzostw Polski. Jeśli go zdobędą, zostaną liderem klasyfikacji wszech czasów – do tej pory zdobyli 15 złotych, 3 srebrne i 6 brązowych, tyle samo tytułów mistrzowskich, ale więcej wicemistrzowskich (6) ma Śląsk Wrocław.
W Opolu zabraknie Arkadiusza Moryto, pozostali zawodnicy są gotowi do gry. - Arek Moryto ma uraz po meczu z Płockiem, przynajmniej do czwartku musi pauzować. Wszyscy są zmęczeni po Pucharze Polski, ale nie ma czasu na odpoczynek. Dziś skupimy się na regeneracji, obejrzymy wideo, a we wtorek spotkanie z Gwardią Opole. Z szacunkiem podchodzimy do tego zespołu. Po raz drugi zagra w półfinale, to zasługa trenera i całej drużyny, która gra na wysokim poziomie w polskiej lidze - mówił przed poniedziałkowymi zajęciami Talant Dujszebajew, trener PGE VIVE, który nikogo nie będzie oszczędzał w meczu z Gwardią. -Kiedy gramy mecze o stawkę, nie ma co mówić o oszczędzaniu. Każdy kto jest zdrowy, będzie grał - zaznaczył.
- Bardzo się cieszę ze zdobycia Pucharu Polski, to moje pierwsze trofeum w Polsce. Teraz koncentrujemy się już na meczu w Opolu. Chcemy dobrze zagrać i wygrać - powiedział Angel Fernandez, skrzydłowy PGE VIVE.
- Jesteśmy zmęczeni psychicznie i fizycznie, ale teraz czekają nas dwa mecze z Gwardią Opole. Musimy je wygrać i uważać, żeby nie doznać kontuzji - mówił Filip Ivić, bramkarz kieleckiej drużyny.
Rewanżowy mecz PGE VIVE – Gwardia odbędzie się w sobotę, 18 maja, o godzinie 18 w Hali Legionów.
POZNAJ KIELECKIE WAGS – PIĘKNE ŻONY I PARTNERKI PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?