Nie ma zgody, nie ma pieniędzy, nie będzie inwestycji w Suchedniowie. Przejazd kolejowy zostaje po staremu

Przejazd kolejowy na ulicy Langiewicza w Suchedniowie to dla kierowców i pieszych prawdziwe utrapienie. Czasem od zamknięcia szlabanu do jego otwarcia mija ponad 20 minut! Od lat co jakiś czas powraca sprawa likwidacji przejazdu, do zajęcia się tematem władze gminy i powiatu zachęcała poseł Maria Zuba, uczestnicząc w rozmowach z władzami spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. Kolejarze mają unijne pieniądze, powstała szansa na dużą, wspólną inwestycję.

Tunel pod, wiadukt nad

Nad torami miał zostać wybudowany wiadukt, pod nimi - tunel, w efekcie ruch pieszych, aut i pociągów przebiegałby bezkolizyjnie. Przy okazji trzeba byłoby wybudować dwa odcinki drogi. Tym po wschodniej stronie miała się zająć gmina Suchedniów, po zachodniej - powiat skarżyski. Pozostałą część inwestycji miało wykonać PKP. Odbyło się wiele spotkań, krążyła korespondencja, za kilka lat wszystko miało być gotowe. Ale nie będzie. Szacunek kosztów był kubłem zimnej wody na głowy samorządów. Okazało się, że wszystko będzie kosztować aż 21 milionów złotych netto, z czego kolej miałaby dać siedem. Do tego doszły kłopoty z podpisaniem porozumienia. W rozmowach ustalano jedno, na papierze pojawiało się co innego. Takich porozumień było kilka, niedawno PKP nadesłała do gminy i powiatu kolejne, wzywając do szybkiego podjęcia decyzji.

Nic z tego nie będzie

Tej sprawie poświęcona była poniedziałkowa sesja rady miejskiej w Suchedniowie. - Gmina i powiat powinny zająć jednoznaczne stanowisko - chcemy realizacji inwestycji, prosimy o spotkanie i sformułować porozumienie. PKP nie może dłużej czekać. To ostatnia szansa na likwidację przejazdu - apelowała Maria Zuba. Starosta Jerzy Żmijewski poinformował, że zarząd powiatu do sprawy podchodzi sceptycznie, mówił o kłopotach w rozmowach z kolejarzami. - Kiedy z panią poseł i burmistrzem pojechaliśmy do Warszawy na spotkanie, przysłano do nas protokolantów, a nie było nikogo z władz spółki - przypominał. - Przyjęcie porozumienia w formie, jaką proponuje druga strona rodzi poważne skutki finansowe. Samorządy nie udźwigną tak dużych kosztów. Jeśli zdecydujemy się na tę inwestycje, trzeba będzie zrezygnować z wielu już zaplanowanych - podkreślał burmistrz Cezary Błach. radni poparli go jednogłośnie. To prawdopodobnie koniec tematu.

center>

Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem

Umiesz przeklinać po świętokrzysku? Sprawdź się! QUIZ	Sprawdź, czy znasz świętokrzyską gwarę! Co znaczą te słowa? [QUIZ]
Czy zdałbyś egzamin na prawo jazdy? Rozwiąż test! [10 ZDJĘĆ - QUIZ]	Janusze projektowania w akcji - te dzieła są bezużyteczne [zdjęcia]
Najseksowniejsze imiona. Zobacz czy jesteś na liście!	Jakie sklepy będą czynne w niedziele w Kielcach?

ZOBACZ TAKŻE: 60SEKUND BIZNESU: Brakuje ludzi na rynku pracy

(Źródło:vivi24)