Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczne pożary traw. W Malikowie ogień zagrażał domom

/ElZem/
Ogień z płonących traw na Malikowie zagrażał budynkom. Z żywiołem walczyło dziewięć zastępów straży pożarnej o jednostki ochotnicze.
Ogień z płonących traw na Malikowie zagrażał budynkom. Z żywiołem walczyło dziewięć zastępów straży pożarnej o jednostki ochotnicze. Dawid Łukasik
Ponad 30 razy w poniedziałek interweniowali strażacy z powiatu kieleckiego gasząc podpalone trawy. W Malikowie w Kielcach ogień z płonących łąk podchodził już pod domy

- Prosimy i apelujemy, aby zaniechać podpalania traw. Nie zawsze straży uda się w porę zareagować i ogień z pożaru suchych pozostałości po zimie może kosztować utratę domu a w najgorszym przypadku i czyjeś życie - mówi Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej.

Od początku roku w Kielcach i w powiecie kieleckim strażacy gasili ogień na łąkach i w lasach już 120 razy. W weekend zgłoszeń o palących się trawach było około 30, w poniedziałek tyle samo. - Najgroźniej sytuacja wyglądała w poniedziałek Malikowie - opowiadał Robert Sabat. - Tam z płonącymi trawami zmagało się aż dziewięć zastępów straży pożarnej. Ściągane były ochotnicze jednostki z powiatu kieleckiego. Ogień w pewnym momencie zagrażał budynkom, ale na szczęście w porę udało się go opanować - tłumaczył Robert sabat.

Jak dodaje poza gminami Łagów i Łopuszno trawy płoną w każdej innej gminie powiatu kieleckiego. - Podpalanie traw to nie tylko ogromna dewastacja przyrody, ale i w zupełnie bezsensowny sposób wydawanie publicznych pieniędzy. Jest to także stwarzanie ogromnego zagrożenia. Pożar nie zawsze w porę jest zauważony, a gdy my zostajemy powiadomieni za późno, ogień może wyrządzić duże straty w gospodarstwach, ale i także wśród ludzi. W pożarach trwa giną ludzie. Nierzadko dym z płonących trwa jest także przyczyną wypadków samochodowych, bo w gęstych oparach kierowcom trudno jest manewrować. Prosimy i apelujemy, zaprzestańmy procederu wypalania traw - dodaje Robert Sabat.

W ubiegłym roku do płonących traw strażacy wyjeżdżali 700 razy, zaś w roku 2012 aż 1800 razy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie