Ostatnio znów rozgorzała sprawa pedofilii w Kościele. W Gdańsku obalono pomnik księdza Jankowskiego - „Kapelana Solidarności”, oskarżanego nie tylko o współpracę z SB i skłonność do luksusu , ale i młodych chłopców. Zwolenniczka aborcji, Posłanka Joanna Scheuring - Wielgus, znana z mnóstwa głupich wypowiedzi i ataków na Kościół, wreszcie odniosła sukces. Dostarczyła papieżowi Franciszkowi raport o pedofilii w polskim kościele. Ofiarę księdza, Marka Lisińskiego, Ojciec Święty pocałował w rękę. Symboliczny gest. Niestety, na próżno szukać takiego u naszych księży. Oczywiście, pedofilia w Kościele nie jest powszechna, a zboczeńców znajdzie się w każdej grupie zawodowej. Jednak u tych, którzy mają być strażnikami moralności, razi najbardziej. Przeciwnicy Kościoła używają pedofilii jak granatu. Trafi w winnego, odłamkami dostanie dwudziestu innych. To współczesna wersja średniowiecznego „Zabijcie wszystkich, Bóg swoich rozpozna”. Co słyszymy z ambon? Różne rzeczy, ale nie „mea culpa”. Najczęściej tyle, że kto nie szanuje kapłana, nie szanuje samego Pana. Księża - nie ma czego zazdrościć, są „na widelcu”. Szczególnie w małych miejscowościach, gdzie wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą. Co się dzieje z „czarną owcą”? Najczęściej po cichu przenosi się ją do innej parafii. Mam wrażenie, że nasz kler mentalnie wciąż tkwi w czasach komuny, kiedy był ostatnim szańcem prawdy i wolności. Do dziś każde słowo krytyki pod swoim adresem odbiera jak atak na samego Jezusa. Czas samemu sobie posypać głowy popiołem, wyznać grzechy, wyplenić kąkol. Ludzie zrozumieją i wybaczą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?