Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niecodzienna sytuacja w Kielcach. Straszy, chory mężczyzna w lekkim ubraniu i kapciach podróżował autobusem

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
W czwartek, 24 lutego w nocy patrol interwencyjny kieleckiej Straży Miejskiej został wezwany do autobusu miejskiego znajdującego się na ulicy Czarnowskiej. Kierowca autobusu poinformował, że w pojeździe znajduje się starszy mężczyzna, którego zachowanie wydawało się dość niecodzienne.

Straż Miejska pomogła choremu mężczyźnie w autobusie

Około 80-letni mężczyzna, pomimo przenikliwego zimna, ubrany był jedynie w lekką koszulę, spodnie i domowe pantofle. Podczas próby kontaktu okazało się, że starszy pan był całkowicie zdezorientowany, nie wiedział gdzie się znajduje i nie przypominał sobie, gdzie mieszka.

Mężczyzna powiedział strażnikom, że jest chory i jest mu bardzo zimno. Znajdujący się w patrolu strażnik, ratownik, okrył starszego człowieka folią NRC i pomógł mu przesiąść się do samochodu Straży Miejskiej.

- Po dłuższym rozpytywaniu strażnicy ustalili jego imię i nazwisko – informuje Bogusław Kmieć ze Straży Miejskiej w Kielcach.
- Dyżurny Straży Miejskiej w Kielcach na podstawie danych znajdujących się w ewidencji ludności ustalił, iż na terenie Kielc zamieszkuje tylko jedna osoba o takim samym nazwisku, będąca w wieku zbliżonym do tego mężczyzny. Funkcjonariusze udali się pod podany przez dyżurnego adres, gdzie zastali małżonkę przywiezionego mężczyzny. Kobieta przyznała, że nie miała pojęcia, iż jej mąż opuścił mieszkanie, ponieważ o tej porze spała. Starsza pani poinformowała strażników, że jej mąż cierpi na chorobę Alzhaimera i dlatego często zdarza mu się zapominać kim jest i gdzie się znajduje.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto