(Wideo dzięki uprzejmości portalu polaniec.com.pl)
– Poszedłem dla rekreacji na ryby na zalew. Zarzuciłem wędkę i po chwili miałem branie – opowiada pan Marcin – na początku myślałem, że to karp. Potem, że węgorz, ale ku mojemu zdziwieniu złapałem żółwia.
Niecodzienna zdobycz złapała się na ziarnko kukurydzy.
– Odczepiłem go z haczyka, ale żółw błyskawicznie się uwolnił z podbieraka i uciekł do wody – opowiada dalej wędkarz – nie wiem, kto go wpuścił do wody, ale nadal tam pewnie jest.
Panu Marcinowi pomagał kolega, który uwiecznił to na filmie.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?
Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze | Z którą partią ci po drodze? Quiz |
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia | Co wiesz o grillowaniu? Quiz |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?