Po godzinie 17 w niedzielę 70-letni mieszkaniec gminy Bieliny wezwał policję po tym, jak między jego synami: 51- i 39-letnim doszło do awantury. Ta zaczęła się w domu, potem przeniosła na podwórko.
- Z relacji ojca wynika, że młodszy z synów dusił starszego. Lekarz z pogotowia próbował reanimować 51-latka, niestety akcja się nie powiodła, starszy z braci zmarł - opowiadają policjanci.
Młodszy z braci, 39-latek, trafił do szpitala, ma obrażenia po bójce.
- Mężczyzna jest pod nadzorem policjantów. Wyjaśniamy okoliczności zdarzenia, jego tło - informuje krótko Kamil Tokarski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Stróże prawa nie wykluczają, że młodszy z braci, gdy dojdzie do siebie, może usłyszeć zarzut zabójstwa albo pobicia ze skutkiem śmiertelnym.
W poniedziałek wciąż nie wiadomo było, co było bezpośrednią przyczyną śmierci 51-letniego mężczyzny w gminie Bieliny. Jego 39-letni brat (ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu) został zabrany do szpitala, a po opatrzeniu - do celi w Komendzie Miejskiej Policji w Kielcach.
W poniedziałek odbyła się sekcja zwłok 51-latka, ale nie dała odpowiedzi na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny, do tego potrzebne są jeszcze dokładniejsze badania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?