Nienawiść, pycha, gniew, czyli... Spowiedź bez rozgrzeszenia w Nieciesławicach

Nieciesławice to urokliwa miejscowość w gminie Tuczępy. Park, w którym znajduje się dzisiaj Wiejski Dom Kultury, należał kiedyś do rodziny Kołłątajów. A tytuł spektaklu?

- Dlaczego spowiedź? I dlaczego bez rozgrzeszenia? To nawiązanie do utworu "Kantata", śpiewanego przez Marka Grechutę - wyjaśnia Artur Kański. - Pojawił się w scenariuszu akademii z okazji 11 listopada, przygotowywanej przez naszych gimnazjalistów. Bez rozgrzeszenia, bo w trakcie przedstawienia zrobiony został tytko rachunek sumienia i szczere wyznanie grzechów - dopowiada dyrektor.

Nienawiść, pycha, gniew, głupota, szowinizm, zakłamanie, egoizm czy prywata - to grzechy i przywary, które w widowisku w Nieciesławicach wystąpiły w roli głównej. Towarzyszyły naszej historii, ale świetnie "odnalazły się" również w teraźniejszości. Może dobrze czasami o nich pomyśleć, by je rozpoznać i omijać z daleka...

Widowisko "I niech to będzie spowiedź, ale bez rozgrzeszenia" zostało przygotowane przez uczniów Gimnazjum w Jarosławicach, we współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Tuczępach. Za teksty literackie odpowiada Bożena Tałaj, partie wokalne do perfekcji wyćwiczył z uczniami Tomasz Mazur. Prace plastyczne - to integralna część projektu - zostały wykonane przez Iwonę Głąb.

Podczas premierowego pokazu spektaklu widownia wypełniła się do ostatniego miejsca. Wśród publiczności byli także wójt Tucząp Marek Kaczmarek i przewodniczący Rady Gminy Jacek Wilk. Kiedy umilkły brawa dla młodych artystów, wszyscy zostali zaproszeni na spotkanie o słodki poczęstunek - przygotowany przez Stowarzyszenie "Niziny Górą" oraz panie z kół gospodyń w Tuczępach i Wierzbicy.

Drugą odsłonę koncertu zaplanowano na 10 listopada 2018 roku. Ten projekt sceniczny opowie nam o "rzeczach wspaniałych i chwalebnych, wpisanych w polską historię".